Wpis z mikrobloga

@Cineczeq: Przecież podobne praktyki są na wośp - ludzie licytują proste gadżety, czasem z podpisem albo czas spędzony z daną osobą. Duże lepsza forma zbiórki niż czyste zbieranie kasy. Ludzie lubią licytować coś symbolicznego.
  • Odpowiedz
@javelin: No tak, Iga też mogła trofea wystawić, a dała na licytację peletkę () guwniara jedna

pewnie i licencja eksportowa byłaby konieczna
  • Odpowiedz
@javelin: Zrozumiałem o co mu chodzi. Bez różnicy. Co ma oddać by zadowolić wielmożnych panów? Córkę? Liczy się gest i chęć pomocy. Na szczęście działa to w dwie strony więc kolega może naprawić sytuację i kupić za w #!$%@? siana gówniane gadżety i jeszcze ich nie przyjąć a poprosić Mańka by koszty wysyłki dał koledze :)
  • Odpowiedz
Co ma oddać by zadowolić wielmożnych panów? Córkę?


@aloz: Po co podajesz taki głupi przykład?

Pisałem wyżej: Golden Maniek ma mnóstwo znajdek. Mógłby coś wybrać ciekawego.
  • Odpowiedz
@Cineczeq: przecież to jest symboliczne, cebula to chyba ty jesteś.. dajesz charytatywnie więc nie oczekuje że dostaniesz wykrywacz za to...

od Mańka to się odczep bo jedyny normalny w całym uniwersum tych poszukiwaczy/youtuberow
  • Odpowiedz
To jak nie wiesz, to nie pisz. Nikogo nie interesuje twój brak wiedzy.


@javelin: mogl tez nic nie wystawic i olac temat zeby jakis wykopek cymbal sie nie #!$%@?
  • Odpowiedz