Wpis z mikrobloga

Nie uważacie polityki prowadzenia gry przez EA za #!$%@?ą? Od przeszło miesiąca totw nie ma sensu, tak samo jak i picki w fut champions, które były zazwyczaj głównym powodem grania w to. Nagrody za sezon - karta 87, to nawet nie jest fodder dobry na ten moment, nie mówiąc o tym, ile to będzie warte na koniec sezonu czyli w połowie marca.
Nagrody za DR i sezony powinny być progresowalne, bo w takie same nagrody na początku, a teraz to 10% wartości. Jedyna opcja na rozbudowę to handel i sbc, nic poza tym wymiernie nie opłaca się robić w tej grze
#fut
  • 11
  • Odpowiedz
@quercy: @michalxd21 Nigdy odkąd gram w FUT (gram od 2k13 w ten tryb nieustannie) nie bawiłem się w handel. Chciałbym teraz się tym zająć i zobaczyć czy dzięki temu mógłbym sobie np w ciągu tygodnia zarobić na 2-3 lepsze paczki ze sklepu. Moglibyście mi na początek jakieś rady dać? Próbuje sam obserwować od kilku dni rynek i ceny zawodników , lecz niewiele mi to pomaga
  • Odpowiedz
@quercy: granie w to ogólnie nie ma sensu. Bezproduktywny rodzaj rozrywki. Bawisz się (marnujesz czas) by zdobywać hajs ulepszać skład, robić sbc a i tak finalnie nic z tego mieć nie będziesz. Minie kilka miesięcy wyjdzie kolejna edycja i wszystko zaczniesz od nowa
  • Odpowiedz
@Psychol7: no ok, to zamiast paczek mógłbym monety przeznaczyć na ciekawe sbc czy rozbudowę składów. Widziałem jak kiedyś napisałeś, że dla Ciebie 200k czy 400, nie pamiętam dokładnie - ale chodziło o to, że zajmuje Ci to tylko kilka godzin dziennie. Nie chcialbys koledze z tagu udzielić kilku wskazówek? Ja bym się cieszył z zysku nawet 20k w kilka godzin bo i tak mogę przeznaczyć kilka godzin na siedzenie w
  • Odpowiedz
@quercy: totw faktycznie nie ma sensu a przynajmniej w takiej formie. Te karty na tym etapie gry nie są grywalne.
Nagrody za 30lvl w sezonie też za psem rzucić
  • Odpowiedz
@Psychol7: wow kolego, dałeś właśnie definicję grania. Zawsze to jest strata czasu. Powiem więcej, jakakolwiek rozrywka to strata czasu i często pieniędzy. Czas swój należy szanować, rozumiem ale poświęcanie go na rozrywkę pomaga zachować odpowiedni balans naszego życia. Może gdybym poświęcił ten czas co na fifę np. na doktorat z rachunkowości dzisiaj byłbym doktorem. A może psychicznie bym nie dojechał i skończyłbym ze sobą. Równie dobrze stratą czasu można nazwać
  • Odpowiedz
@michalxd21: ta trzeba mieć coś z życia, z resztą jakby to było takie łatwe to każdy miałby doktora, poza tym są gry, jak potwierdzają badania, które rozwijają pewnie obszary mózgu, oczywiście nie FIFA , bo to tylko degraduje go xD
  • Odpowiedz
@michalxd21: nie chce mi się wchodzić w głębszą polemikę ale granie w Fifę to słaba rozrywka. Ja rozumiem przykładowo ścianka wspinaczkowa czy spotkanie ze znajomymi ale ta gra? I to kończenie ligi weekendowej w piątek. Normalnie super rozrywka dla naszego mózgu.
  • Odpowiedz
@Psychol7: no nie wiem jak ty ale ja w fifę po 8-10 godzinach dziennie w pracy bądź na uczelni gram dla odpoczynku xd Nie denerwuje się i nawet to że ledwo łapię 11 zwycięstw mnie nie odstrasza. Jak ktoś widzi że fifa mu nie pasuje to niech nie gra, mnie wiele rzeczy irytuje, ale z fify i football managera raczej nie zrezygnuję.
  • Odpowiedz