Wpis z mikrobloga

Siema wszystkim, nie uwierzycie co się stało. Właśnie wróciłem z kasyna i nie dowierzam w to, czego doświadczyłem.
Poszedłem z kumplem do kasyna mając nadzieję, że zarobimy jakieś sianko. Wchodzimy do lokalu, od razu poszliśmy
na jednorękiego bandytę. Niestety mamy tutaj tylko jedną taką maszynę, ale w sumie nam to nie przeszkadzało bo i tak z kumplem dzielimy się fifty-fifty. Usiadłem przed maszyną, kątem oka widzę że ktoś stoi obok mnie. Podnoszę głowę a tutaj Lucjan z M jak Miłość. Jak zawsze elegnacki, szykowny i sprawiał wrażenie miłego. Myliłem się. Kiedy wstałem aby go przywitać usłyszałem tylko:


Cała sympatia do mojego ulubionego aktora nagle spadła do 0. Bez namysłu odpowiedziałem "kim ty #!$%@? jesteś, żeby mi rozkazywać". On nadal stoi niewzruszony ale nagle nacharał mi na ryj. NORMALNIE STARE DZIADZISKO NAPLUŁO MI W TWARZ, CZUJECIE? Już chciałem go uderzyć ale uprzedził mnie. Później pamiętam tylko jak leżałem na podłodze i dostawałem srogi oklep od starucha z TVP. Kolejny fleszbek jest już ze szpitala. Ocknąłem się, w tym samym czasie Lucjan to zauważył i poprosił pielęgniarkę aby wyszła z sali. Kiedy drzwi sie zamknęły powiedział do mnie "wiesz, że zadarłeś z niewłaściwą osobą?" odłączając po kolei wtyczki aparatury od listwy zasilającej. Czułem się jak w piekle, wiedziałem że umrę. Całe szczęście po chwili przybyła jego wnuczka i poprosiła dziadka o wyjście na plac zabaw nieopodal, i poszli. Teraz już wiem, że Lucjan w rzeczywistości nie jest poczciwym staruszkiem, a prawdziwym gangsterem i radzę na niego uważać.
Wrzucam odkopaną po mocnym przeszukiwaniu 7letnich czatów #pasta #iceberg
  • 1
  • Odpowiedz