Wpis z mikrobloga

Skończyłem podstawkę (i Heart of Stone).

Ależ to była dobra gra. Od 1999 zawsze pisałem, że moja ulubiona gra to Baldur's Gate, ale od dzisiaj nie mam już pewności... Świat, postaci, klimat, fabuła, muzyka, różnorodność zadań pobocznych - wszystko na najwyższym poziome. Aż człowieka ogarnia smutek, że to już koniec - dobrze, że jeszcze Blood and Wine zostało na pocieszenie.

Od premiery chciałem zagrać, ale brakowało czasu, potem ciężko mi było uzasadnić zakup komputera do jednej gry, a i siedzenie na tyłku przy PC też już nie bawi tak jak kiedyś. Zakup Steam Decka to chyba mój najlepszy zakup "rozrywkowy" od wielu lat.

#wiedzmin3 #steamdeck
  • 4