Zmieniałem konfigurację kilka razy, system też z win10/11, a problem spadku klatek ze stabilnych 144 do 30+- na pół sekundy zawsze pozostawał, co to może być? Zasilacza jedynie nie wymieniałem, może dom komunalny i abstrakcji kable przewodowe robią jakieś zwarcie?
Karta Graficzna: Gigabyte Radeon RX 6750 XT GAMING Procesor: Ryzen 5 3600X Zasilacz: SilentiumPC Vero L2 600W 80 Plus Bronze Pamięć ram: HyperX Predator RGB DDR4 16GB (2x8GB) 3200 CL16 Płyta główna GIGABYTE Aorus B450 PRO AM4
Karta Graficzna: Gigabyte Radeon RX 6750 XT GAMING
Procesor: Ryzen 5 3600X
Zasilacz: SilentiumPC Vero L2 600W 80 Plus Bronze
Pamięć ram: HyperX Predator RGB DDR4 16GB (2x8GB) 3200 CL16
Płyta główna GIGABYTE Aorus B450 PRO AM4
#pytanie #pcmasterrace
@Heexi: masz Ryzena. Tu chodzi o za częste gadanie z TPM i zatykanie kanału SPI w kości IO. AMD mówi 'kup nowszy, 7000 nie ma tego problemu'