Wpis z mikrobloga

38 866 - 170 = 38 696

#rownikautostopem

Łapanie stopa w sobotę jest dużo gorsze niż w piątek. Jeszcze gorzej jest, gdy na dworze jest -11 stopni. Ale #!$%@? tam. Łapałem (:

Z Wrocławia do Gliwic jechałem z jakimś facetem z Dortmundu, co nie dostał na święta antyperspirantu (złapałem go po 35 minutach stania na Bielanach). Handlował samochodami i radził mi: poznaj życie, zanim cię #!$%@?. W międzyczasie na A4 zdarzył się wypadek 100 metrów przed nami, więc mogłem przez pół godziny obserwować akcję ratowniczą z użyciem helikoptera.

Po 2.5h dojechałem do centrum Gliwic (:
  • 3
  • Odpowiedz