Aktywne Wpisy
TypowyZakolak +12
Ostatnio zwierzał mi się kolega (równolatek, czyli 36 w tym roku). Jego narzeczona okropnie się roztyła, 15 kg w kilka lat - i tyje dalej. Nie mają dzieci, ale mają wspólny kredyt na mieszkanie wzięte 3 lata temu. Kolega próbował wszystkiego, ale jego narzeczona przeszła już do trybu "miś usidlony, to po co się starać" i nawet na rower nie chce wyjść. Kolega stracił do niej pociąg i nie widzi szans na
Kiedy ziomek powinien wrócić na rynek matrymonialny?
- Od razu (36 lat), wiek najważniejszy 44.8% (388)
- Po ogarnięciu się (38 lat) 55.2% (479)
wpiszlogintwardzielu +473
#p0lka #rozowepaski Polcia odkrywa jak to jest być mężczyzną, kiedy świecenie cycolami już nie działa tak jak kiedyś..... Głembokie....smutne.......
I pamiętam, że weszliśmy do takiej restauracji i tam daniem głównym były placki ziemniaczane i tak te placki ziemniaczane były zaserwowane w taki sposób, że były już pokrojone.
Wtedy mnie to tylko zastanawiało ale dziś wydaje mi się, że znam odpowiedź czemu tak było.
Po prostu resztki niedojedzonych placków co tirowcy zostawiali zostały zbierane, krojone na mniejsze i znowu serwowane...
Pamiętam jeszcze że w rogu sali przy stoliku siedziała pani co ewidentnie wyglądała na prostytutkę. To już wiedziałem nawet wtedy, że to była prostytutka.
Ciekawe jak pani #!$%@? się obecnie trzyma, czy żyje jeszcze wgl a jeśli tak to w jakich warunkach.