Wpis z mikrobloga

via transkrypcja
  • 3
#codziennatranskrypcja #wiadomosci #tvpis
01.01.2023

Oto zapis dzisiejszego głównego wydania programu "informacyjnego" rządowej telewizji.
Archiwum dostępne na: https://codziennatranskrypcjatvpis.github.io/
FAQ
ŚPIEWAJĄ
---
Dobry wieczór państwu. Danuta Holecka.
Witam w pierwszym dniu 2023 roku i zapraszam na Wiadomości.
Przywitaliśmy nowy rok.
W domach przed telewizyjnym koncertem TVP, który pobił rekord oglądalności, na koncertach, balach czy domówkach.
Tak w Polsce, jak i na całym świecie, to czas radości i nadziei, ale także życzeń - przede wszystkim pokoju.

---
Radośnie i z nadzieją - tak świat przywitał nowy 2023 rok.
Szczęścia, pokoju i wszystkiego najlepszego.
Pokoju dla wszystkich.
Żeby zapanował pokój.
Żeby ludzie przestali walczyć.
To właśnie życzenia pokoju słychać było najczęściej.
Tak wiele złego dzieje się na świecie.
Modliłem się za nasz świat.
O pokój i bezpieczeństwo.
W stolicy Ukrainy w sylwestrową noc panowała cisza i ciemność.
Od czasu do czasu przerywane wybuchami rosyjskich rakiet.
Chciałabym, żeby ten nowy rok przyniósł pokój i ciszę.
O rozpętanej przez Rosję wojnie pamiętano tej nocy w wielu miejscach świata.
Nawiązał do niej w orędziu noworocznym polski prezydent Andrzej Duda.
Pomimo tych licznych wyzwań i problemów jako Polacy otworzyliśmy nasze serca i domy dla naszych sąsiadów w potrzebie.
Nie daliśmy się podzielić, nie ulegliśmy rosyjskiej propagandzie i dezinformacji.
To fenomen, o którym mówi cały świat,
Pierwszy dzień nowego roku to czas nadziei - jak tu, w Wiedniu.
To także czas wyzwań - jak podczas tradycyjnych skoków do Tybru w Rzymie.
To też czas refleksji i odpoczynku na rodzinnych spacerach.
Ale też wielu lokalnych tradycji - jak tu, w Żywcu.
Zwyczaj noworocznego pochodu dziadów nazywanych też jukacami sięga XVII wieku.
Szczęśliwego nowego roku, szczęścia, zdrowia i słodyczy noworoczny jukac życzy.
Tradycyjnie największą imprezę sylwestrową w zimowej stolicy Polski zorganizowała TVP.
Sylwester Marzeń z TVP w momencie najwyższej oglądalności zgromadził przed telewizorami 8,3 mln widzów.
Tym samym pobity został dotychczasowy rekord oglądalności imprezy, która co roku gromadzi przed telewizorami wielomilionową widownię.
Przenosimy się do Zakopanego, gdzie jest Michał Adamczyk.
Dobry wieczór państwu.
Ten rekordowy wynik oglądalności pokazuje, że ta największa plenerowa impreza sylwestrowa nie ma sobie równych i z każdym rokiem jest coraz bardziej popularna.
Podczas Sylwestra Marzeń w Zakopanem na Równi Krupowej zgromadziło się około 65 tys. osób.
To ponad 2 razy więcej niż liczba mieszkańców całego miasta.
A była to prawdziwa rewia gwiazd pod Tatrami.
Różne rytmy i style muzyczne, blisko 5 godzin najlepszej zabawy i największych hitów.
Połączmy się z Maciejem Sawickim.
Jakimi wrażeniami dzielą się ci, którzy przyjechali specjalnie do Zakopanego, by wspólnie z TVP i Sylwestrem Marzeń powitać nowy rok?

---
Wszyscy mówią zgodnie, że to był Sylwester Marzeń.
Szampańska zabawa, rewia gwiazd, różne brzmienia i gatunki muzyczne.
Wszystko po to, by każdy mógł znaleźć coś dla siebie.
Tak się stało.
Rekord popularności i oglądalności został pobity.

---
Widziałem przed chwilą.
Chłopacy pokazywali słupki.
To robi wrażenie.
To w końcu był Sylwester Marzeń z Dwójką.
Super! Jesteśmy pierwszy raz i na pewno nie ostatni.
Scena jest przepiękna, klimat fantastyczny.
Jak jest Sylwester Marzeń, to ja musiałem tu być.
W momencie najwyższej oglądalności Sylwestra Marzeń z Dwójką obejrzało 8 mln 300 tys. widzów.
Mamy rekordową widownię.
Jeszcze nigdy tylu Polaków nie witało sylwestra wspólnie z TVP, wspólnie z jakimkolwiek medium w Polsce.
Naprawdę byliśmy zjednoczeni, byliśmy razem. Dziękuję.
Bo tu każdy...

---
mógł znaleźć...

---
coś dla siebie.

---
Od góralskiego tchnienia po legendarne hity Modern Talking.

---
Zachwyciła Edyta Górniak.

---
Marina.

---
Viki Gabor.

---
Do tańca porwał Zenek.
Chyba najwięcej w historii, tak jak patrzyłem przed siebie, to nie mogłem wzrokiem objąć oprócz tego na lewo, na prawo masa ludzi, naprawdę tysiące.

---
Bardzo fajnie, przyjechaliśmy z daleka, bo aż z Frankfurtu.
Super! Całą rodziną jesteśmy.
Bardzo fajnie. Pierwszy raz jesteśmy.
Szampańska zabawa zarówno przed telewizorami, jak i pod sceną, gdzie zgromadziło się blisko 65 tys. widzów.
Każdego chcemy ugościć tak, żeby stąd wyjechał szczęśliwy, a jak szczęśliwy, to będzie chciał do nas wracać.
Tak właśnie rozumiemy wspólną imprezę, że Zakopane łączy wszystkich.
Łączą nas również te ważne dla wszystkich życzenia.
Jestem z Ukrainy. Chciałabym, żeby ta wojna się skończyła.
Jak i te bardziej osobiste.
Spokoju, dużo szczęścia, miłości, dobrych ludzi wkoło.
Szczęścia, życzliwości dla ludzi.
Zdrowia. Jak będzie zdrowie, będzie wszystko.

---
To była prawdziwa sylwestrowa fiesta.
Wspaniali artyści i wspaniała publiczność przed sceną.
W zimowej stolicy Polski wspólnie żegnaliśmy rok 2002, który upłynął pod znakiem rosyjskiej agresji.
Dlatego podczas Sylwestra Marzeń z Dwójką nie mogło zabraknąć wyrazów wsparcia dla walczącej Ukrainy.
Połączmy się z Adrianem Borecki.
Jak wyglądały te gesty solidarności na scenie?
Kto i jak dziękował za nasze zaangażowanie i pomoc Ukrainie?

---
Na ogromną pomoc jaką polski naród udzielił i nadal udziela Ukrainie, zwrócił uwagę wokalista Black Eyed Peas.
Podkreślił, że chciałby, żeby wszyscy ludzie mieli tak otwarte serca na pomoc potrzebującym jak my, Polacy.
Padły słowa wsparcia dla narodu ukraińskiego i podziękowania ze strony wokalisty ukraińskiego zespołu Dzidzio Wszyscy doskonale się bawili.
Lepszego zakończenia roku osoby zgromadzone na Równi Krupowej i przed telewizorami oglądające Dwójkę nie mogły sobie wymarzyć.
Cudownie. Superenergia.
Bardzo miło, że mogłam z chłopakami ponownie wystąpić, tym razem w polskich stronach.
Zespół Black Eyed Peas porwał do tańca.
A także pokazał milionom, często młodym ludziom w USA, jak pięknym krajem jest Polska i jakie dobre serca mają Polacy.
Will.i.am transmitował występ na swoim profilu na portalu społecznościowym, który obserwuje 1,5 mln osób na całym świecie.
Witajcie, Polsko! Dziękuję, że jesteśmy w tym pięknym kraju.
Dziękuję za wasze otwarte serca, otwarty umysł i ochronę ludzi z Ukrainy, którzy tu przyjechali i dostali schronienie.
Modlimy się za Ukraińców.
Chciałbym, aby cały świat miał otwarte serce i umysł na ludzi potrzebujących pomocy tak jak wy.

Dlatego na Sylwestrze Marzeń nie mogło zabraknąć znanego w całej Ukrainie zespołu Dzidzio.
Chciałbym podziękować TVP za zaproszenie.
Przyjechałem nie tylko zaśpiewać, a podziękować od wszystkich Ukraińców Polsce.
Polsko, dziękuję ci za solidarność z Ukrainą.
Zakopane łączy wszystkich Polaków.
Mnóstwo ludzi przyjechało na sylwestra z zagranicy.
Podczas Sylwestra Marzeń z Dwójką gorąco było nie tylko na scenie.
To jest najcieplejszy Nowy Rok, jaki pamiętam, jak podczas wiosny, jest bardzo ciepło.
Oprócz hitów, które znamy od lat, były także te najnowsze.
Były niezapomniane wrażenia, tłum ludzi i świetna zabawa.
Jesteśmy megazadowoleni.
Każdy znalazł coś dla siebie.

Muzyka łączy ludzi, łączy pokolenia.
Tutaj te gatunki zróżnicowane, oryginalni wykonawcy, którzy są dla wszystkich.

Ta noc była wyjątkowa dla dwóch mam: Edyty Górniak i Justyny Steczkowskiej.
Ja grałam z synem i Edyta grała z synem.
Myślę, że obie jesteśmy szczęśliwe.
W końcu jesteśmy mamami i to nasza najważniejsza rola w życiu.
Na scenie pojawili się nie tylko fenomenalni wokaliści, ale także jeden z najlepszych bramkarzy ostatniego mundialu.
To mój sylwester marzeń, dlatego że jestem tutaj z całą moją rodziną, z moim mężem, dzieckiem, rodzicami.
Skoro sylwester, to oprócz najlepszej zabawy muszą być też życzenia.
Zdrowia, zdrowia, zdrowia, bo to jest najważniejsze.
Bądźcie piękni i młodzi.
Pamiętajcie: to, co ma się w sercu, zawsze jest piękne i młode.
Kolejny Sylwester Marzeń z Dwójką już za rok.

---
I tyle z Zakopanego, gdzie wspólnie witaliśmy nowy rok.
Sylwester Marzeń 2022 przechodzi do historii z rekordowym wynikiem oglądalności.
A teraz pozostałe informacje ze studia w Warszawie i Danuta Holecka.
Michale, dziękuję.

Niespokojnie minęła sylwestrowa noc na Ukrainie.
Rosjanie przeprowadzili wielogodzinny atak, który tym razem koncentrował się na Kijowie.
O tym, jak ukraińskie społeczeństwo weszło w nowy 2023 rok, z Irpienia Tomasz Jędruchów.
Dokładnie tak, jak się tego spodziewali Ukraińcy, Rosjanie postanowili, jak tylko się dało, uprzykrzyć noworoczną noc.
Już około 1.00 nad ranem na terytorium całej Ukrainy zawyły syreny, a Rosjanie rozpoczęli wypuszczanie całych rojów irańskich dronów kamikadze, które były wysyłane w stronę ukraińskiej stolicy.
Ostatecznie do godziny 4.00 nad ranem obrona przeciwlotnicza zestrzeliła 45 takich maszyn, ale według informacji sił zbrojnych Ukrainy były również przeprowadzane ataki rakietowe.
Na szczęście obyło się bez ofiar.
Ukraińcy od rana wyraźnie komentują te ataki.
One nie były wymierzone ani przeciwko ukraińskiej armii, ani infrastrukturze.
Chodzi o to, by zniszczyć jak najwięcej obiektów cywilnych i zabić jak najwięcej Ukraińców.
Watykan opłakuje papieża seniora.
W południe na placu św. Piotra przebywało 40 tys. wiernych - rzymian i gości ze świata.
By przeżyć osobiście ten historyczny czas.

---
Jest bardzo dużo ludzi takich - nazwałabym ich przypadkowymi - tzn. turystów, którzy może - gdyby nie było tej akurat okazji - nigdy by się tutaj nie pojawili, a jednak są.
Może z ciekawości.
Może też chcieliby przeżyć tę żałobę.
Bo odszedł ten, który swym życiem pisał dzieje Kościoła ostatnich dziesięcioleci.
Benedykt był myślicielem, teologiem, pasterzem, który nadążał za swym czasem i wymaganiami, za świadectwem Kościoła w dzisiejszym świecie.
I należy czytać to, co powiedział, patrząc w przyszłość.
Ten związek między rozumem a wiarą to odwieczny temat, który nigdy się nie wyczerpie.
Wie o tym dobrze papież Franciszek, który z Benedyktem współistniał za Spiżową Bramą, cenił jego szlachetność i dostrzegał wielkość.
A dziś podczas noworocznej uroczystości w bazylice watykańskiej znów odniósł się do swego poprzednika.
Powierzamy Matce Najświętszej naszego umiłowanego papieża emeryta Benedykta XVI, aby towarzyszyła mu w jego przejściu z tego świata do Boga.
Obecnie ciało papieża Benedykta pozostaje w kaplicy klasztoru Mater Ecclesiae w Ogrodach Watykańskich.
Tam, gdzie spędził ostatnie 100 lat.
A od jutra od 9.00 rano wystawione będzie w bazylice św. Piotra.
Wierni będą mogli pokłonić się zmarłemu papieżowi do środy wieczora, już teraz w Watykanie poustawiano barierki i wszystko jest gotowe na przyjęcie dziesiątek tysięcy osób.
Na pogrzeb w czwartkowy poranek na placu św. Piotra pod przewodnictwem Franciszka będzie mógł wejść każdy.
Bez biletów.
"Trwajcie mocno w wierze!
Jezus Chrystus jest naprawdę drogą, prawdą i życiem".
Tak pisał Benedykt XVI w swoim testamencie duchowym w 2006 roku.
Dziś, kiedy nie ma go już wśród nas, możemy czerpać z jego bezcennej spuścizny.
Kochał Polskę i kochał Polaków.
Przez dziesięciolecia wiernie służył Bogu i Kościołowi, wierny przyjaciel i jeden z najbliższych współpracowników Jana Pawła II.
Polacy to pamiętają i ze wzruszeniem żegnają papieża Benedykta XVI w kościołach w całym kraju.
Na wieść o śmierci papieża emeryta wielu Polaków ruszyło do kościołów, by tu dziękować za pontyfikat Benedykta XVI.
Dużo dla Kościoła w tym krótkim czasu zrobił.
W kościołach w całej Polsce wystawiono portrety zmarłego papieża.
Polska pamięta.
Polska dziękuje przede wszystkim za to, że w ciągu całego pontyfikatu z wielką miłością do Polaków się zwracał w naszym języku.
To był dowód wielkiej miłości do nas.
Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski prosi księży, aby w czwartek po pogrzebie papieża seniora odprawione zostały msze święte żałobne w intencji Benedykta XVI we wszystkich kościołach w kraju.
Był człowiekiem niezwykle przyjaznym wobec Polski.
To dowodził wielokrotnymi przyjazdami do naszego kraju, potem także podróżą apostolską, która pozostała w naszej pamięci.
Do Polski podróżował wielokrotnie, jeszcze zanim przywdział papieską sutannę.
Były niemiecki obóz koncentracyjny Auschwitz odwiedził już podczas pielgrzymki Jana Pawła II do Polski w 1979 roku.
Wrócił tam 27 lat później jako papież i wypowiedział słowa, które przeszły do historii.
Nie mogłem tutaj nie przybyć.
Przybyć tu musiałem.
Był to i jest obowiązek wobec prawdy, wobec tych, którzy tu cierpieli, obowiązek wobec Boga.
Jestem tu jako następca Jana Pawła II i jako syn narodu niemieckiego.
Z Janem Pawłem II był blisko związany przez dziesięciolecia.
Był jego najbliższym współpracownikiem, a później jego następcą.
Teraz, po 17 latach rozłąki, znowu się spotkali.

---
Bezpieczeństwo - tego w 2023 roku życzymy sobie wszyscy.
W obliczu narastającej rosyjskiej agresji na Ukrainie to będzie rok wzmacniania granic i sojuszy.
Szwecja i Finlandia już czekają na oficjalne przyjęcie ich do NATO, co wzmocni nie tylko te kraje, ale też państwa naszego regionu, w tym Polskę.
Zdrowia, pomyślności i szybkiego wstąpienia do NATO.
Tego rodakom życzy premier Finlandii.
W 2023 roku te marzenia mogą się spełnić.
Szwecja i Finlandia nie pozostały bierne wobec rosyjskiego barbarzyństwa na Ukrainie.
Oba kraje zgłosiły akces do struktur Sojuszu Północnoatlantyckiego.

---
Nowe NATO na nowy rok to całkiem realny scenariusz.
Trwają negocjacje z Węgrami i Turcją.
Wczesną wiosną Szwedzi i Finowie mogą mieć już poparcie wszystkich członków NATO.
Wejście Szwecji i Finlandii do NATO zabezpiecza jej północną flankę i bardzo istotnie wzmacnia Sojusz zdolnościami bojowymi Finlandii i Szwecji.
Szwecja ma silną marynarkę wojenną.
Finlandia - dobrze wyszkolone wojsko.
Putin przegrał tę wojnę strategicznie, bo chciał odsunąć NATO od terytorium Rosji, a w istocie spowodował, że kraje, które do tej pory były neutralne w trosce o własne bezpieczeństwo, przystąpiły do Sojuszu.
Finlandia i Szwecja to większe bezpieczeństwo Polski.
Bo flanka wschodnia NATO wkrótce stanie się flanką północno-wschodnią.
Rosyjskie barbarzyństwo zmieniło architekturę bezpieczeństwa w regionie.
Morze Bałtyckie stanie się wewnętrznym akwenem NATO.
Gdyby w celach agresywnych bałtycka flota Federacji Rosyjskiej chciała wypłynąć, zagrażając bezpieczeństwu szlaków morskich czy któremuś z państw NATO-wskich, mogłaby być szybko zneutralizowana.
Putin, atakując Ukrainę, chciał podzielić euroatlantyckich sojuszników, ale tylko wzmocnił NATO-wskie więzi.
Przed nami kolejny rok pełen wyzwań, także tych związanych z infrastrukturą.
W 2023 roku powstaną m.in.
setki kilometrów nowych dróg.
Ukończone zostaną także wielkie inwestycje związane z bezpieczeństwem energetycznym, które jeszcze bardziej zwiększą naszą niezależność w tym sektorze.
Tunel pod Świną.
Najdłuższa podwodna przeprawa w Polsce, łącząca wyspy Wolin i Uznam, będzie miała prawie 1,5 km długości.
To jedna z wielu inwestycji, które w tym roku zostaną oddane do użytku.
Podobnie jak rozbudowany gazoport.
W Świnoujściu kończy się budowa trzeciego, największego zbiornika na LNG, do tego dojdzie nowe nabrzeże umożliwiające m.in. cumowanie i przeładunek gazu skroplonego między tankowcami.
Na koniec 2023 roku będziemy mieli możliwość sprowadzania gazu do Polski w ilości ponad 8 mld m3 w roku.
W tym roku w Polsce do dyspozycji kierowców zostanie oddanych blisko 260 km nowych dróg, w tym 50 km autostrad i 193 km dróg ekspresowych.
Wydłuży się szlak transportowy Via Baltica łączący Polskę z krajami bałtyckimi.

My słowa dotrzymujemy, rząd PiS dotrzymuje słowa.
Na koniec 2023 roku cała ta droga będzie przejezdna.
Ukończony będzie także odcinek drogi ekspresowej S14, który domknie obwodnicę Łodzi.
Łódź stanie się pierwszym miastem w Polsce z pełnym ringiem dróg szybkiego ruchu.
W najbliższych latach przewidziano szereg inwestycji w ramach Rządowego Programu Budowy Dróg Krajowych.
Łączymy Polskę, łączymy Polaków, w ten sposób tworzymy też nowe, lepsze perspektyw dla rozwoju, dla przedsiębiorczości, dla rozwoju gospodarczego.
To największy w historii Polski tego typu program.
PiS utrzymuje bardzo wysoki poziom poparcia - tak wynika z najnowszego sondażu przeprowadzonego przez pracownię Estymator na zlecenie portalu doRzeczy.
Na prowadzeniu PiS, na które chce głosować 36,3% ankietowanych.
Na 2. miejscu Koalicja Obywatelska z poparciem na poziomie 28,8%.
Na 3. pozycji Lewica, którą wskazało 10,3% badanych.
Polska 2050 może liczyć na 9,4% poparcia.
PSL i Konfederacja z wynikiem 6,7%.
Pozostałe partie nie przekraczają progu wyborczego.
Polska Grupa Zbrojeniowa z dużym sukcesem rozpoczyna nowy rok.
Polska spółka Mesko podpisała umowę z jednym z państw bałtyckich na sprzedaż przeciwlotniczych zestawów rakietowych Piorun.
To polskie uzbrojenie już zostało zakupione przez USA, Norwegię i Estonię.
Jest! Trafiliśmy!
Polskie pioruny radzą sobie ze śmigłowcami, samolotami, a także bezzałogowymi statkami powietrznymi.
Nie na poligonie, tylko w trakcie prawdziwej walki.
Użyliśmy polskiej wyrzutni Piorun.
Namierzyliśmy cel i zestrzeliliśmy rosyjski samolot Su-25.
Ukraińcy chwalą i używają polskiej broni.
Zainteresowanie Piorunem przeszło jednak najśmielsze oczekiwania po tym, jak kilkaset zestawów zakupił Departament Obrony USA.
To dziś najnowocześniejszy system w tej klasie, a więc przenośnych, przeciwlotniczych zestawów rakietowych na świecie.
Prosty w obsłudze, niezawodny, trafia w cel w dzień i w nocy oddalony nawet o 6,5 km.
Rakieta typu "wystrzel i zapomnij".
Nie ma się co dziwić, że pioruny produkowane przez polską firmę Mesko kupiły oprócz USA także Norwegia oraz Estonia.
Chciałbym podziękować firmie Mesko oraz panu ministrowi za naszą współpracę.
Do grona posiadaczy piorunów dołącza kolejne państwo bałtyckie.
Polska Grupa Zbrojeniowa, choć nie zdradza, o który kraj chodzi, poinformowała, że umowa już została podpisana.
Tym odbiorcą może być Łotwa, która modernizuje przy swoich skromnych możliwościach obronę przeciwlotniczą.
Wojna spowodowała, że szczególnie państwa bezpośrednio narażone na inwazję Rosji chcą posiadać najlepsze uzbrojenie, zapewniając bezpieczeństwo swoim obywatelom.
Teraz o rekordowo ciepłym Nowym Roku.
W 1. dniu stycznia temperatura w całym kraju była zdecydowanie bardziej wiosenna niż zimowa.
Nauka jazdy na deskorolce 1 stycznia?
Czemu nie?
Do tego rodzinna wyprawa rowerowa czy spacer w parku i Nowy Rok można uznać za udany.
Takiej pogody się nie spodziewałem.
Pięknie. Jak na 1 stycznia, to niesamowite.
Dotarło do nas wyjątkowo ciepłe powietrze pochodzenia zwrotnikowego, dlatego dziś miejscami było 18, 19 stopni.
Tak ciepło w styczniu w Polsce jeszcze nie było.
Mamy pobity rekord dla 1 stycznia i właściwie już rekord dla stycznia, gdyż rekordem była wartość 18,7 stopnia.
Za nami również rekordowo ciepły ostatni dzień grudnia i sylwestrowa noc.
Najcieplej było na zachodzie kraju.
W Słubicach o północy było prawie 17 stopni.
Noc sylwestrowa najcieplejsza od 30 lat.
To są wartości anormalnie ciepłe, ekstremalnie wysokie, z drugiej strony trzeba też powiedzieć, ze mamy do czynienia ze zmieniającym się klimatem.
Co za tym idzie, taki widok w Nowy Rok będzie dziwił coraz mniej.
A już za kilka dni spodziewane ponowne ochłodzenie.
Szczególną ostrożność należy zachować w górach, gdzie to właśnie pogoda rozdaje główne karty.
Ta temperatura spowodowała, że ten śnieg jeszcze jest dodatkowo ciężki, wilgotny.
Musimy się liczyć jednak ze schodzeniem dużych lawin.
Jest jednym z najwybitniejszych polskich uczonych w historii świata.
Zmienił jego postrzeganie, tworząc teorię heliocentryczną.
Znamienity astronom Mikołaj Kopernik uchwałą Senatu został patronem roku 2023.
W najbliższych miesiącach czeka nas wiele wydarzeń związanych z postacią wielkiego Polaka z Torunia.
Najsłynniejsze dzieło Kopernika "O obrotach sfer niebieskich".
To wydanie z 1543 roku, unikat.
Książnica Kopernikańska w Toruniu ma ich w swoich zbiorach więcej.
Zbiory przechowywane są na metalowych regałach, te najbardziej zabytkowe - w specjalnych pudłach, tak że
FlasH - #codziennaTranskrypcja #wiadomosci #tvpis 
01.01.2023

Oto zapis dzisiejszego...

źródło: comment_1672600203vLZmerAKAFnJa5WUSSIIpV.jpg

Pobierz