[kiszczak]

Miraski, mam takiego znajomego, który zawsze w większym gronie drwi z Jezusa Chrystusa i Kościoła Katolickiego. Pozwala sobie na podważanie kanonów wiary, ale i nawet na bezpośrednie bluźnierstwa Boga. Myślicie, że dostanie wyrok jeśli pozwę go o obrazę uczuć religijnych? Na świadków wezwałbym wspólnych znajomych.
#pytanie #prawo #katolicyzm

[Alky]

@kiszczak:

[Tekila_]

@kiszczak nie, ale za to stracisz wszystkich znajomych w trybie natychmiastowym więc polecam spróbować

[kiszczak]

@Tekila_ Jeśli znajomi obrażą się, bo wstawię się za Bogiem to nie będzie mi ich szkoda.

[Tekila_]

@kiszczak w takim razie śmiało, może akurat się okaże że trzymasz z niegodnymi

[white_duck]

@kiszczak: jak to w sprawie religijnej do organów państwowych? Przecież pedofilię w kościele zamiata się na poziomie kurii albo nawet parafii. Czym są lepsze twoje uczucia żeby wychodzić poza strefę kościoła? Swoje wielkie cierpienie zgłoś proboszczowi.

[kiszczak]

@white_duck Z proboszczem już o tym rozmawiałem.

[white_duck]

@kiszczak: to teraz cierpliwie czekaj, może mocą modlitw proboszcza twój znajomy antychryst się nagle nawróci

[kiszczak]

@white_duck Wątpię. Nie zdążyłem przedstawić całego problemu, bo proboszcz zaczął się do mnie dobierać.

[white_duck]

@kiszczak: xD ależ skisłem