Wpis z mikrobloga

Już wiem dlaczego w Wykopalisku wartościowe znaleziska są zakopywane.

http://zapodaj.net/images/fc1d762e3778f.jpg

Pojawia się znalezisko. Jeden z dyżurujących hejterów biegnie szybko na Mikrobloga, by poinformować - na razie ogół - wykopowiczów, że pojawiło się takie oto niedobre znalezisko, w którym ktoś okrutną "mową nienawiści" krytykuje homosiów i jeszcze do tego śmie ewangelizować komentujących Biblią. Sytuacja robi się poważna, bo znalezisko ma na razie 9 wykopów do 1 zakopa.

Wrzutka jest ozdobiona króciutkim komentarzem (szkoda czasu na pisanie!) i - co najważniejsze - odpowiednim TAGIEM. Tag prowadzi w miejsce, gdzie zwołują się różnego rodzaju elementy walczące z normalnością i niepoprawnymi politycznie znaleziskami. Dzięki otagowaniu szybko wchodzą do znaleziska i zakopują. Efekt? Po kilkunastu minutach jest 13-24. Znalezicho zakopane.

Wniosek z tego jest taki, że wystarczy w środku dnia mieć online 20-30 aktywistów, którzy zareagują na "odpowiednie" zgłoszenie. Wniosek drugi z tego jest taki, że sam bym się w to zabawił, ale nie mam tylu znajomych na Wykopie. Mam natomiast znajomego, który posiada sporo forsy i własną firmę. I znajomy raczej się zgodzi. Zatrudni na kilka dni zdalnie ze 100 studentów. Zobaczymy jak wtedy będzie wyglądała strona główna :)
  • 4
  • Odpowiedz