Aktywne Wpisy
RedBulik +178
Wyśmiewanie religii xDddddd do miliarda innych parodii Ostatniej Wieczerzy też się tak dzbany sapaliście? Czy taki Żywot Briana to też herezja i atak na wasze obleśne, pełne hipokryzji prawackie serduszka? Walić was w oczodoły xD
#paryz2024
#paryz2024
Milo900 +2
Czesc jestem po wizycie u dietetyka i mam takie xD
W skrocie:
- wiekszosc "jogurtow" typu jogobella, dabio, fantasia to "smieci"
- napoje typu 0 (pepsi max, cola 0) wg tej pani to tez smieci, poniewaz wplyw sztucznych slodzikow nie jest tak w 100% xbadany na wplyw czlowieka + picie tych napojj powoduje chec wiekszego jedzenia tlustych rzeczy lub slodkich*
- mozna jest kebab albo pizze na obiad (ale robioną wlasnorecznie) xDDDDDD
- musi byc jakas aktywnosc fizyczna, nawet chodzenie,.ale minikum iles tysiecy krokow
W skrocie:
- wiekszosc "jogurtow" typu jogobella, dabio, fantasia to "smieci"
- napoje typu 0 (pepsi max, cola 0) wg tej pani to tez smieci, poniewaz wplyw sztucznych slodzikow nie jest tak w 100% xbadany na wplyw czlowieka + picie tych napojj powoduje chec wiekszego jedzenia tlustych rzeczy lub slodkich*
- mozna jest kebab albo pizze na obiad (ale robioną wlasnorecznie) xDDDDDD
- musi byc jakas aktywnosc fizyczna, nawet chodzenie,.ale minikum iles tysiecy krokow
Zgadzasz sie z tą panią ?
- tak 86.8% (691)
- nie 13.2% (105)
Ogólnie to od wakacji szukam pracy marzeń, ale ciężko się tak dostać z marszu, więc się nie udało do tej pory. Czekam w sumie na jeszcze jedną odpowiedź od bardzo fajnej firmy czy mnie biorą, czy nie. Ale skoro nie dzwonio i nie piszo to chyba jednak mnie nie chcą.
Z tego powodu zaczęłam też szukać pracy jakiejkolwiek, bo w aktualnej jestem do końca grudnia i potem będzie bezrobocie albo praca fizyczna. A ja jestem leniem śmierdzącym i mi się nie chce nosić kartonów czy robić burgerki i frytki, więc szukam czegoś innego.
No i jutro mam trzeci etap w jednej firmie (na juniora są 4 etapy xd), nie jest to zła praca, bo mam doświadczenie w tej branży i jest okej, ale bez możliwości rozwoju no i piniondz słaby. A ta firma to już w ogóle jakieś Januszostwo. Ale trzeba jakoś żyć, mieć gdzie mieszkać i co jeść.
Będę musiała iść dzisiaj do galerii kupić jakąś białą koszulę żeby się #!$%@?ć jak delfin na dzień morza. Ostatni raz tak ubrana byłam na maturze, bo jak szłam na rozmowy o pracę, to albo były zdalne albo na luzie szłam w białej koszulce czy marynarce i git. A tu na rozmowę z Panem Menażerem trzeba się ubrać jakoś ładnie xD
Trochę mi przykro, że sama pcham się do firmy, która mało płaci, a herbatka malynowa jest tylko dla gości i zarządu. Ale no co zrobisz, nic nie zrobisz. Już teraz wiem, że nie posiedzę tam za długo, a przez ten czas będę dalej się rozwijać żeby dostać jednak prackę marzeń. Wiem na szczęście co muszę podreperować i czego się douczyć, to git.
Więc jeśli ktoś ma wskazówki jak się rozmawia z ludźmi, którzy zostali w PRLu to chętnie posłucham xD Bo do tej pory pracowałam w korpo, gdzie wszyscy byli na ‘Ty’, panowała luźna atmosfera i były owocowe czwartki. A tu chyba jest sztywno, wszyscy się boją Dyrektora, mało zarabiają i pewnie liczą czas spędzony w kibelku.
#pracbaza
@Bumelante: branża to: klikanie w kąputer xD a dokładniej to kolorowanie tabelek w excelu i zarządzanie danymi