Wpis z mikrobloga

Czy ochrona sklepu może być w „cywilu”? Byłem w biedronce, podszedł do mnie facet jak wychodziłem i mówi że prosi o paragon ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ja mu na to, że kim jest i czy jest pracownikiem sklepu. On do mnie, że ochrona ( ͡° ͜ʖ ͡°) Powiedziałem żeby następnym razem się chociaż przedstawił, bo ani plakietki ani legitymacji, jak jakiś random. Aż tyle złodziejstwa jest żeby losowych ludzi o paragony pytać? XD Nie spodobało mu się chyba to, że zrobiłem zakupy na dwa paragony na samoobsługowej. No spoko, jego praca, pewnie za nędzne pieniądze, ale oni serio ich nie szkołą żeby chociaż powiedzieli kim są? W dodatku ledwo po polsku mówił koleś xD

ps. Do tej pory nie wiem czy to serio był ochroniarz xD

#pytaniedoeksperta #biedronka #kiciochpyta #ochrona #prawo
  • 11
@Alter_Konto: nie no szkoda mi czasu, po prostu żenada od strony firmy ochroniarskiej czy tam biedronki, że tych ludzi nie szkolą. Tak samo mnie wkurzają te bramki, kiedyś pikałem co chwile, bo się okazało że w portfelu głęboko miałem jakiś pasek magnetyczny od nowości. I losowo aktywował bramki xD Wielu było oburzonych, że jak zapikało to ja szedłem dalej. No #!$%@? a co mam zrobić. To że wam coś pika to
@Morduchna: mi to by wystarczyło żeby na starcie powiedział „dzień dobry, ochrona sklepu [pokazuje legitymacje], czy mógłbym prosić o paragon?”. Wtedy ja mówię spoko luz, tu paragon, miłego dnia xD Bo jak wychodzi za mną typ i pyta czy może prosić o paragon to zaczynam myśleć co to kolejny przekręt wymyślili „na paragon” i po akcji patrze czy nadal mam w kieszeni portfel xD