Wpis z mikrobloga

@eMinimi: Bo to jest odwrotność króla Midasa. Ale widzę w nim potencjał aktorski, dobry reżyser mógłby z jego gęby zrobić użytek. On przesadnie gestykuluje i wyraża emocje, w najbardziej błahych sprawach. Swoją mimiką wszystko wyraża tak, jakby się nie wiadomo co działo, taka przerysowana postać. Na planie filmowym takie charakterystyczne gęby to rzecz cenna.
@eMinimi: P.S. Na chwilę obecną to ja wiem że on wszystkich #!$%@?, sam się wpieprzył w maliny. Ale gdyby zaczynał z czystą kartą, to jakiś ogarnięty reżyser filmowy, mógłby z jego naturalnych skłonności do udawania zrobić dobry użytek. Świetnie by się nadawał do jakiejś infantylnej roli, mógłby grać jakiegoś debila na przykład ( ͡° ͜ʖ ͡°)