#switch Siemka łobuziaki, opłaca się kupować konsolkę Switch lite? Jak to wyglada z działaniem gier względem zwyklego Switcha? Polecicie ewentualnie jakieś gry które warto sprawdzić?
@Nie_badz_taki_protekcjonalny: Dla mnie największym atutem switcha jest to że mogę go podpiąć pod monitor albo telewizor. Do tego masz nawet w formie konsoli możliwość grania z osobnym padem (fajnie się tak celuje np. łukiem w Zeldzie). Do tego możesz spokojnie dodać 2 kolejne pady i grać w na prawdę fajne imprezówki.
Switch Lite... Wszystko spoko tylko nic z tego wyżej nie zrobisz.
@Nubzor: Jak prawdziwy wykopek nie mam kolegów ani nic wiec nie ma z mim grać. A tak na serio to moc grania z kimś jest spoko tylko mam xboxa którego nie używam gdyż brakuje czasu i chciałem to zamienić na coś poręczniejszego.
@Nie_badz_taki_protekcjonalny: Opłaca się, jeśli będziesz ją traktować jako konsolę do grania poza domem, którą zawsze możesz mieć przy sobie w kieszeni. Jeśli planujesz grać też w domu (niekoniecznie na tv), to naprawdę warto rozważyć zakup v2 lub oleda. Wydajność wszystkich wersji konsoli jest identyczna, ale na lite nie zagrasz w tytuły wymagające sterowania ruchowego, o ile nie dokupisz dodatkowych joyconów (cena lite + komplet joyconów = cena v2). Czas pracy na
@Nie_badz_taki_protekcjonalny: wiesz, decyzja należy do Ciebie. Ja osobiście wolę mieć 2 w 1 bo odpalenie go z TV to kwestia włożenia go w stację dokującą i tyle. Ja faktycznie głównie go używałem na start jako handhelda do samolotu czy do grania w łóżku, ale koniec końców najwięcej podpięty pod TV leży. Co do gier... Zelda - must have, do tego Super Mario Odyssey też jest bardzo dobre. Ja kupuję pudełkowe bo
@Nie_badz_taki_protekcjonalny: Nawet jak nie masz zamiaru grać na monitorze to i tak lite jest dużo gorszy - ekran jest za mały i czasem serio nic na nie widać. Do tego wyprofilowanie jest inne, przez co niewygodnie trzyma się go w rękach
Miałem lite i uważam że to były pieniądze w błoto, w porównaniu do zwykłego - nie ma porównania
@Nubzor @anonimowy_obserwator @kaaban Trochę popatrzyłem poczytałem i chyba pomyśle o tym v2 wydaje się bardziej „przyszłościowe” rozwiązanie a jednak wygoda to podstawa. Jak ma się ten abonament nintendeo? Można ściągać dowolne gry coś jak game pass?
@Nie_badz_taki_protekcjonalny: W przypadku abonamentu opłaca się dołączyć do jakiejś "rodziny". Wtedy cena wychodzi 17,50 za rok za wersję zwykłą lub 36,25zł za wersję z expansion packiem. Abonament przede wszystkim umożliwia grę online. Darmowe gry do których dostajemy dostęp, to tylko klasyki z NESa, SNESa, N64 i Segi Megadrive (dwie ostatnie konsole, tylko w wyższym abonamencie). Expansion pack zawiera też niektóre DLC (do Mario Kart 8 i Animal Crossing)
@Nie_badz_taki_protekcjonalny: Abonament Nintendo służy praktycznie tylko do gry online. Darmowych gier nie ma, wszystko trzeba kupować i jest dość drogo. Rozwiązanie to kupowanie tylko na promocjach, te na szczęście są dość często
@anonimowy_obserwator @kaaban dzięki wielkie za pomoc teraz juz mi rozjaśniło to wszystkie wątpliwości, racja gry są dosyc drogie i mogą odrzucić od zakupu konsolki, jak trafi się dobra promka to chyba się skuszę na v2.
Przypominam, że Iran to ruskie pachołki. Izrael jest jaki jest, ale jest naszym sojusznikiem i sojusznikiem USA. Kibicowanie w tym sporze Iranowi jest zdradą stanu i byciem pożytecznym idiotą xDDDD
Dla mnie największym atutem switcha jest to że mogę go podpiąć pod monitor albo telewizor. Do tego masz nawet w formie konsoli możliwość grania z osobnym padem (fajnie się tak celuje np. łukiem w Zeldzie). Do tego możesz spokojnie dodać 2 kolejne pady i grać w na prawdę fajne imprezówki.
Switch Lite... Wszystko spoko tylko nic z tego wyżej nie zrobisz.
Co do gier...
Zelda - must have, do tego Super Mario Odyssey też jest bardzo dobre. Ja kupuję pudełkowe bo
Miałem lite i uważam że to były pieniądze w błoto, w porównaniu do zwykłego - nie ma porównania