Wpis z mikrobloga

Bycie kundlem przez dłuższy czas ewidentnie wpływa na psychę. Zaczyna się od jedzenia z michy zamiast przy stole jak inni. Z pozoru niewinna banicja. Następnie przychodzi samodzielne spanie w budzie, by wreszcie dać przyzwolenie innym gnojom na karcenie Ciebie - tylko dlatego, że za mało dostajesz na łapę lub nie masz suki, psia jego mać. Oj tak, człowiek, znaczy pies, daje się szybko skundlić, zwłaszcza, jeśli wokół same hieny.

Po takiej #gehenna nie ma już powrotu do normalności. Ze szczuropsa z podwiniętym ogonem nie staniesz się nagle 0skarkiem, błyszczącym jak psie jajca 2-metrowym towarzyskim diamentem z fiutem co najmniej 27 cm - co to to nie, psia kość! Destrukcja została już poczyniona!

Można natomiast pójść drogą kojota. Znaleźć szlachetność w tej skundlonej goryczy, tej toksycznej karmie gniewu, wątpliwości i wyparcia przeszłości, w tych kościach pozbawionych wiary, tej w siebie i w innych. Szlachetność, która pozwoli z czasem powiedzieć nie. Szlachetność, która pozwoli się zmienić i nabrać znów siły. #przegryw
JamnikWallenrod - Bycie kundlem przez dłuższy czas ewidentnie wpływa na psychę. Zaczy...
  • 4