@badylarz: zależy ile hajsu jesteś gotów wyłożyć i jakim pedantem jesteś ( ͡°͜ʖ͡°) imo wariant 100% lenistwa i spoko wyniki - brunox, sznury, szmata i ręcznik papierowy
@Fitoplankton: Sznur do karabinku, do strzelby szczotka mosiężna i przecieraki filcowe. Brunox do czyszczenia i coś z MOS2 do lufy. Ja używam od Protech guns. Do tego olej do broni. Do strzelby potrzebujesz jeszcze smar żaroodporny do czoków.
Moje podejście: Strzelba: szczoty używam do komory nabojowej, przy strzelaniu z 12/70 w komorze 12/76 gromadzi mi się sie sporo nagaru, sznur do samego przewodu lufy i wszystko dalej się błyszczy jak nowe, wcześniej oczywiście psikam bronox b--ń. Jak zmieniam czoki to sobie szczotkuje gwint i smaruje specjalnym smarem żeby się nie zapiekły. Karabinek: brunox i sznur po strzelaniu, co „jakiś czas” lepsze czyszczenie szczotą mosiężną i przecierakami
Strzelba: szczoty używam do komory nabojowej, przy strzelaniu z 12/70 w komorze 12/76 gromadzi mi się sie sporo nagaru, sznur do samego przewodu lufy i wszystko dalej się błyszczy jak nowe, wcześniej oczywiście psikam bronox b--ń. Jak zmieniam czoki to sobie szczotkuje gwint i smaruje specjalnym smarem żeby się nie zapiekły.
Karabinek: brunox i sznur po strzelaniu, co „jakiś czas” lepsze czyszczenie szczotą mosiężną i przecierakami