Wpis z mikrobloga

Jak dla mnie najlepszym wyjściem jest po prostu znaleźć 11 (czy powiedzmy 17) zawodników, którzy byli w wyjściowej 11 najczęściej w danym sezonie i sprawdzić, ilu z nich jest wychowankami.
  • Odpowiedz
W Realu spokojnie można ustalić jedenastkę, w której będzie 0 wychowanków, a jednocześnie taką, w której będzie 8-9 wychowanków ;)


@Czipsu: ale co z tego? Tu nie chodzi o pewien potencjał, a o faktyczne wykorzystywanie wychowanków.
  • Odpowiedz
@Theos: Dlatego pisałem, co uważać za faktyczne wykorzystanie wychowanków? Według mnie nie jest możliwe stworzenie takiej obiektywnej statystyki.

  • Odpowiedz
@Czipsu: najbardziej wymowna (nie "obiektywna") byłaby taka statystyka, która zawierałaby liczbę gry wszystkich wychowanków i porównania ich z innymi drużynami.

Ta też jest dość wymowna. Mówi o faktycznym wykorzystaniu wychowanków na mecz.

A akurat w Realu, szczególnie w tym sezonie praktycznie każdy z wychowanków pierwszej drużyny jest wykorzystywany, i nie jest to wykorzystywanie polegające na wpuszczaniu na ostatnie 5min spotkania.


A i tak średnia wychodzi dwa. Pewnie dlatego, że Casillas
  • Odpowiedz
@Theos: Gdyby brać pod uwagę liczbę gier wszystkich wychowanków, to to by było znów zależne od liczby wychowanków w klubie :D Tego nie da się przedstawić obiektywnie.

Średnia wychodzi 2. A jak to jest liczone to nie wiadomo :D
  • Odpowiedz
@Czipsu: masz mecz pierwszy - gra 3 wychowanków, masz mecz drugi - gra 1 od pierwszej minuty. I teraz średnia. Tak to jest liczone. Do tego same mecze ligowe.
  • Odpowiedz