Wpis z mikrobloga

Byłem pare lat temu w Doha przez tydzien jako przystanek w podrozy na Sri-Lankę. Dla pary bialych turystow bez slubu byla to podroz bezproblemowa, lokalsi byli usmiechnieci i sympatyczni, komunikatywni, nie bylo problemu z zakwaterowaniem, z zakupami, z przemieszczaniem sie itd. Duzo bialych na ulicach, w tym kobiety uprawiajace jogging w sportowych strojach. Wiekszosc tam jest naprawdę otwarta i liberalna.

Ten hejt na Katar teraz przy okazji mundialu jest nieco przerysowany i rysuje ten kraj jako ekstremistyczny, co jest grubą przesadą. To jedno z przyjazniejszych panstw arabskich na swiecie, nie ma porownania do Zjednoczonych Emiratów Arabskich czy Arabii Saudyjskiej. Są bogaci, wykształceni i rozumieją różnice kulturowe i traktują europejczyków z szacunkiem (a przynajmniej przymykają oko), ale nie tyczy się to hindusów i innych nacji, które traktuja jak niewolników. Lotnisko w Doha jest jednym z najfajniejszych jakie widzialem w zyciu.

Fun fact - wiele krajów arabskich zerwało z Katarem stosunki dyplomatyczne za ich zbyt otwartą polityke zagraniczną (szczególnie z Iranem) i nadmierny liberalizm. W odwecie Katar zniósł wizy dla całej strefy schengen zeby wspierac turystyke i promować otwartość.

Nie chce wybielać tego co w Katarze złe, bo idealnie nie jest, ale też nie taki diabeł straszny jak go malują.
#katar #mundial #mundial2022 #podrozujzwykopem
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach