Wpis z mikrobloga

@agahej nie wierzysz, bo przekaz jaki leci w odcinkach jest mocno zakłamany. Ale i tak trąci ustawką tak jakby uczestnicy musieli wcześniej zadeklarować się do kogo podejdą i kilku z nich dostało "nakaz" iść jednak do kogoś innego podając głupi powód (Marek) lub nie podając go w ogóle.
@Bleck: akurat Marek raczej był pewniakiem MiM, mnie zdziwiła najbardziej Natalia, jak ona mogła pójść do wentyla, mam nadzieję że jej teraz głupio po oglądaniu jak jej robił za plecami. Angela chyba nie chciała lysyna i Hanki wkurzyć. Olka wiadomo prydupas Hanki, choć ona mogła mieć żal do Moniki za przerwanie tańca. Kto tam jeszcze za wentylami stanął? A, no Dawid, ale jego tłumaczenie miało akurat sens.