Wpis z mikrobloga

Czy tylko ja miałam wrażenie, że scena, w której Nosacze poruszają po raz pierwszy temat przeprowadzki na kilometr waliła ustawką od produkcji? Wypadli bardzo nienaturalnie, Marta ciągle dotykała twarzy i przez większość rozmowy siedziała tyłem do kamery, Patryk rzucał jakieś drętwe teksty, że to już ten czas, kiedy trzeba o tym pogadać, nagle przy kamerach ich wzięło na wyciąganie tego, że właścicielka mieszkania rzekomo ponagla Martę... Ona jest tak zachowawcza, że jakoś mi nie pasuje do niej mówienie takich rzeczy w trakcie nagran. IMO produkcja jest już w desperacji przez tę nudę w ich wątku i cała "afera" z przeprowadzką jest sztucznie nakręcana.
#slubodpierwszegowejrzenia
  • 8
@zjem_twoj_bigos Trudno powiedzieć, ja przed Towim komentarzem takiego wrażenia nie odniosłem. Ale coś w tym może być. Patryk zachowywał się sztywniej, Marta jak dla mnie zawsze jest taka ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Produkcja nie siedzi z uczestnikami przez bity miesiąc, raczej pozwala sobie na kilka wizyt. W takich okolicznościach faktycznie mogli chcieć coś nagrać. Ale z drugiej strony nie oni pierwsi są nudnymi uczestnikami i bez dram.
@maselniczkowy: Niby nie pierwsi, ale zawsze się jakoś było do czego przyczepić. U którejś z takich par całe szoł oparli na tym, że oni przed kamerami się hamują i specjalnie prawie nic nie mówią.
Marta zawsze jest sztywna, to prawda xD Tutaj moją uwagę zwróciła mowa ciała, to dotykanie twarzy, posadzenie jej tyłem, być może dlatego, że kiepsko panuje nad mimiką kiedy jej wypowiedzi są wymuszone lub kłamie. Patryk też nie
@zjem_twoj_bigos:
to samo mówiłem mojej żonie jak oglądaliśmy, ze na stówkę kazali usiąść pogadać o tym bo w sumie nie ma co u nich pokazywać, wszystko wporzo itp
z telefonem z praca na wózku u niej tez może być ustawka żeby coś się działo, jakaś drama itp

no i oczywiście dyskusja z żona bo od zawsze mówię jej ze spoko, jest to takie reality show, ale jest to dalej SHOW wiec
@thumthum: Obejrzyjcie koniecznie serial UnReal, jak po tym nie przyjmie do wiadomości jak to działa, to już nic nie pomoże :D
Swoją drogą nawet ostatnio była scena w Rolniku jak Justyna zarzucała swojemu rolnikowi, że jego wyznania uczuć są nieszczere i że "oni mu kazali tak mówić". Aż byłam zdziwiona, że to przeszło przez montaż, bo to jasny przekaz, że dostają od produkcji różne sugestie.