[fandram]

Marek był dla mnie jak sinusoida, ale ostatnio to tylko leci w dół i chyba się nie podniesie. Zamęcza tymi swoimi przemyśleniami każdą osobę (oprócz swojego true love), a traktowanie Gabi jest dla mnie niewybaczalne - ona super. Grozi wyborem innej dziewczyny, gada o kuli jednocześnie dając jej znaki zainteresowania, ciągle sapie się o te konkurencje i dupa piecze, że są silne pary w programie, mimo że sam ma obok siebie kobietę chętną na zbudowanie czegoś więcej bez udawania. Nie jest elastyczny, ma jeden cel i leci, choćby miał łeb rozwalić o ścianę, ktoś oczekuje skrupulatniejszego wyjaśnienia, to on się wycofuje "źle mnie zrozumiałaś". Zachowanie względem kobiet ma, lekko mówiąc, mało kulturalne. Szczerze żałuję braku sparowania Gabi z Prezydentem, chyba się dogadywali.
#hotelparadise

[MiLobuzik]

@fandram Marunie akceptuje bo jest człowiek- zjawisko i mam z niego bekę, ale zgadzam się że odkąd zafiksował się na rozpykaniu finału i konkurencji zrobił się niestrawny.
I tak - Gabi fajna, nie zasłużył ¯_(ツ)_/¯

[mykawz300]

@fandram: moim zdaniem oni się kompletnie nie potrafią dogadać, głównie z powodu Marka. Mam wrażenie, ze on mimo chęci, nie potrafi przekazać o co mu chodzi. Nie wiem w czym tkwi jego problem, może za duzo myśli jednocześnie mówiąc.