Wpis z mikrobloga

@trippieatplay: Widzę, że się zbliżamy. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Spokojnie, nie każdy tylko spermiarz. Czyli w sumie prawie każdy. XD Plus on to mentalnie taki dojrzewający napalony nastolatek, u którego hormony buzują (to akurat się zgadza hehe) i tak wyglądają uczucia w jego wykonaniu.
@avirant: to miało być zaakcentowane w taki sposób w jaki dejw mówi, ale może być też tak jak chcesz ;))
No właśnie ja w jego zachowaniu nie potrafię zauważyć zachowań zauroczonej osoby, bardziej ta desperacja wysuwa się na pierwszy plan i strach, że może stracić dziewuchę, która mu pozwala na tyle rzeczy.
@trippieatplay: Nie no załapałem, przecież to nie pierwszy raz z tymi cytatami. ;)
Dla mnie to taka pierwsza "odwzajemniona" miłość nastolatka (miałem tu jeszcze jedno porównanie, ale w tym przypadku mogłoby się okazać zbyt dosłowne), on bardziej zauroczył się, w tym, co ona mu oferuje niż w jej osobie, bo wcześniej tego nie miał, ale mózg sugeruje mu, że to ona jest taka wspaniała, a nie profity. Gdyby od początku trzymała
@avirant: o widzisz, kluczowe jest to co napisałeś, że "on bardziej zauroczył się w tym co ona mu oferuje niż w jej osobie" i z tym jestem w stanie się zgodzić, stąd udawanie ślepego na jej zmianę podejścia do niego (mysle, że ktoś naprawdę zauroczony chciałby się dowiedzieć co jest nie tak), zasypywanie jej wyznaniami miłosnymi, ciągłe całowanie, łapanie za rękę, przytulanie - wszystko byleby nie stracić tego co dostał od