Wpis z mikrobloga

#policja
Pamiętacie Mirki to zdarzenie gdzie policjant złamał licealistce rękę, bo rzekomo go zaatakowała, a potem niby znalazł woreczek po trawie w jej plecaku? To była chyba wzorowa uczennica i chciała się potem poddać badaniu bo nigdy nie jarała.
Ma ktoś namiary jak się ta sprawa potoczyła?
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach