Wpis z mikrobloga

@gsl7: W żaden sposób się nie dowartościowałam. Świat po prostu schodzi na psy. Młodzież jest karmiona papką rzadkiego gówna.

Za moich czasów były programy typu Big Brother/ Bar, Mike Tyson komuś ucho odgryzł, ewentualnie można było się ponapier#$% na stadionach.

Teraz małolaty siedzą przed Tv i komputerkiem, aby popatrzeć jak jeden drugiemu naubliża i kto kogo przeleci (hotele paradise i inne tego typu talk show)

Poziom odmóżdżenia wyje@ał już dawno poza