Wpis z mikrobloga

Zona śpi u mamy. Gorączka 37,5 u Gapy. Chałupy brak. Ale on nie dociumany. Mamo ratuj mam dreszcze. On złapał od sąsiadki a ona pewnie mówi że od tego lenia. I tu przy termometrze zobaczyliśmy inteligencje KONONOWICZ. Nic ująć nic dodac.
#raportzpanstwasrodka
  • 7
  • Odpowiedz
@darth_invader: do lekarza chodził jak trzeba było trochę hajsiwa od widzów wyciągnąć. To był dobry cyrk. Szukanie ciśnieniomierza, leki w woreczkach, później nie wiedział co za leki bierze, zmiana leków, nowe dawki, a i tak kończyło się na Cambodii.
  • Odpowiedz
@darth_invader: ale po co tu iść bo nie rozumiem jak czujesz ze to przeziebienie? U nas to rozumiem dla l4 żeby pracodawca nie miał żadnych wontów w zime jestem chory ze dwa razy jakbym mogl to bym nie szedł do lekarza a jak ide to nawet nie wykupuje tych gowno lekarstw bo ich poprostu nie potrzebuje jak juz cie złapie dwa dni będa tragiczne trzeci minimalnie lepiej a za 4
  • Odpowiedz