Wpis z mikrobloga

ZUS jest piramidą, jak każda piramida działa dopóki przybywają nowi członkowie. Obecnie w systemie jest 3/1, przewiduje się, że będzie 2/1 w 2030 roku (nie czepiać się danych, bo są z dupy), trend jest jednoznaczny, więc dojdziemy w pewnym momencie do ściany i rząd (nie ten, ale któryśtam) zacznie robić różne dziwne rzeczy, żeby wypłacić te emerytury, albo będą podnosić próg emerytalny w nieskończoność, aż sytuacja się ustabilizuje (bo będą wypłacać ludziom załóżmy 5 % tego co wpłacili, więc chyba sobie poradzą). Spójrzcie zresztą na wykres demograficzny Polski i zobaczycie, że te "brzuszki" nie odrastają. Oznacza to, że już praktycznie zostaniemy niewolnikami (bo będziemy płacić tak po prostu haracz dla ZUS-u bez realnych korzyści), a ci którym się uda przeżyć do 75 roku życia (nowy próg emerytalny, też z dupy wzięty) dostaną jakiś ochłap i będą szczęśliwi, że coś mają. Jest to dramat, bo pomyślcie sobie o sytuacji odwrotnej, np. mój dziadek umiera w wieku 66 przy obecnym progu, zostawia mi 500k PLN, ja otwieram biznes, dalej akumuluję kapitał i z pokolenia na pokolenie jesteśmy coraz bogatsi, pomyślcie sobie jak bogatym bylibyśmy społeczeństwem w perspektywie 3 pokoleń, uważacie, że się nie da? To policzcie sobie ile wydaliście na składki, albo wasi rodzice.

#przemyslenia #zus
  • 1
  • Odpowiedz