Wpis z mikrobloga

Jaką whisky do #drinki używacie? Wiadomo - coś niezbyt drogiego, używanie single maltów do tego to głupota. Brakuje mi tylko jakiejś taniej whisky do domowego barku z drinkami i zastanawiam się w co się zaopatrzyć. Myślałem o Buffalo Trace, albo Monkey Shoulder. Jakieś inne propozycje?

#bar #barman
  • 15
@KacapRemover: Mi tak szczerze nie robi różnicy jaka whisky jest w drinku. Jak coś jest nie tak to więcej coli i robi się ok. Ja często używam passporta. Mam jakiś sentyment do tej whisky, kiedyś była popularna, dość tania, gdy obok na półce był walker, balantyna i grants.
@KacapRemover: w drinach tzn whisky z colą albo tonikiem? Praktycznie każda. To samo dotyczy się rumów, ginów i mezcali. Jak się zalewa napojami to różnicy super nie ma. W sensie jest ale nie znaczna. Co innego jak robisz coś co ma podbić smak typu old Fasion czy chociażby daiquri na rumie. Wtedy Różnice widac przy pierwszym łyku.
Jak już szukasz coś do barku to polecam coś co ja mam.
1. Irlandzki
@ares7: Ok widzę że do drinów 2 typu które wymieniłeś wyżej polecasz już tańsze ale single malty. Nie zabijają ona smaku single malta? I czy sprawdzałeś coś takiego jak Balvenie Doublewood 12?
@KacapRemover: W sensie każdy dodatek zabije to co ma zaoferować Single malt, dlatego jak jesteś fanem to pij je na czysto i się delektuj. Ja poleciłem butelki, które są sprawdzone przeze mnie i łatwo dostępne. Czy będziesz miksował czy nie to już twoja sprawa.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@KacapRemover: @ares7: jest kilka klasycznych drinków do których dedykowane są single malty. Penicylina, bobby burns, Afonso de Albuquerque, 20th century. Mało żeby się opalało trzymać singla tylko pod drinki. Zresztą taka penicylina w niektórych przepisach jest na szkockim blendzie. Za hajs który zapłaciłbyś za dobrego malta lepiej sobie kupić dwie butelki dajmy na to burbon i rye.
@Dumpster: Dedykowane zazwyczaj przez dystrybutorów alkoholi. Przeszedłem tą ich sprzedaż już nie raz. Ślepe próby robione u nas w knajpie wychodzą 50/50 %. Albo ktoś zgadnie albo nie. Także czy coś jest lepsze to już kwestia wkręcenia sie w produkt.