Wpis z mikrobloga

#animedyskusja

Urusei Yatsura 2022 ep1

Ech... mam mieszane uczucia. Zacznę od pozytywów. Wykonanie: Animacja jest ok. Designy są bardzo dobre. Zazwyczaj narzekam na redesign starych postaci, a tu nie mam praktycznie na co. Trochę zmieniono postaciom twarze, ale zachowano styl tamtych czasów. Co więcej oryginalna komiksowa kolorystyka włosów Lum świetnie się dziś sprawdza. Pod koniec lat 70-tych musieli jej zafarbować na zielono (co też było ok), bo nie dałoby się zrobić takiego kolorowania. Tła są ok. Tak samo muzyka.

Narzekanie: Ech... Pan Oshi to jednak specjalista był. Obejrzałem sobie oryginalny pierwszy odcinek, by sprawdzić różnice. Różnice są DUŻE. Obie adaptacje odbiegają od mangi, ale ta Oshiego dodaje tytułowi sporo absurdu. U Oshiego np. spod podłogi wychodzi prasa, otacza Moroboshiego, a ten w świetle flashy wyznaje, że dla dobra ludzkości podejmuje się pojedynku z piękną Lum. Wcześniej oczywiście nie chciał o żadnym pojedynku z kosmitami słyszeć. W wersji Oshiego prezenter telewizyjny proponuje lincz na Moroboshim i jego rodzinie, gdy pojedynek nieszczególnie się układa. itd. itp. Nie wspominam nawet o postaciach oryginalnych z fanklubu Lum (przede wszystkim faszyście - Okularniku). Innymi słowy, nowa seria ma tu duże pole do popisu. Stara seria daleka była od ideału ale i tak nie będzie szczególnie łatwo wygrać z "peak Oshim".
  • Odpowiedz