[hops]

Sprzedaje swoją restaurację, by pomóc chorej na raka mózgu pracownicy #mikroreklama

Przez 17 lat był właścicielem dobrze prosperującego wyszynku, który postanowił sprzedać, gdy tylko się dowiedział, że zatrudniona przez niego 19-latka zachorowała. Kobiety nie było stać na leczenie, a ponadto nie była ubezpieczona.

[stefan_pompka]

że zatrudniona przez niego

nie była ubezpieczona.

@hops: super pracodawca

[s.....t]

@stefan_pompka: Chłopie, to jest w USA, tam pracujesz a ubezpieczenie opłacasz sobie sam... Albo w cholerę wysokie które pokrywa wszystko, albo niskie - i za każdą wizytę u kelarza płacisz, za każdy dzień w szpitalu płacisz, każdy zastrzyk płacisz.

[stefan_pompka]

@sephirot: hurej jułesej