Wpis z mikrobloga

Kojarzy ktoś pewien polski film z przedziału lat 90 i dwutysięcznych, którego fabułę postaram się przedstawić poniżej? Film opowiada historię chłopaka, który zaczął sprzedawać narkotyki na ulicy, jego klientką została młoda dziewczyna, która namówiła głównego bohatera na wzięcie razem z nią kompotu. Z biegiem czasu okazało się, że w strzykawce obok narkotyku był także hiv. Akcja rozgrywała się w jakimś dużym polskim mieście, bodajże ze Śląska, grali tam raczej niszowi aktorzy. Widziałem go lata temu w szkole i wydaje mi się, że był to jakiś film z cyklu teatru telewizji i starałem się szukać w tych kategoriach, niestety bez skutku..

#film #polskifilm
#narkotykizawszespoko
  • 18
@arczibongos: pamiętasz jeszcze akcje tego filmu? Na początku główny bohater na ulicy spotyka dawnego znajomego, który okazuje się hurtownikiem narkotyków. Pomiędzy tą dwójką nawiązuje się współpraca, główny bohater sprzedaje dragi na ulicy, w jakieś bramie. Z biegiem czasu przypadkiem główny bohater spotyka swoją dawną znajomą, młodą dziewczynę z sąsiedztwa (wydawało mi się, że ta postać była grana przez Edytę Jungowską, ale sprawdzałem jej filmografię i brak w tamtym zbiorze filmu o
@grap32: ja mogę potwierdzić, że tak to wyglądało. W innym filmie ktoryś z tej dwójki był uzależniony od gier/internetu, i pakował sporo pieniędzy w części do kompa itp.