Aktywne Wpisy
Veela +4
Gdyby stary nie odzywał się do Was od 15 lat i nagle zjawia się pod Waszymi drzwiami żeby pogadać to byście wykazali chęci do dalszego dialogu czy nie? #pytanie
njdnsjdnjs +3
co wy wszyscy tacy negatywni
Skopiuj link
Skopiuj linkWykop.pl
W Dolinie Chochołowskiej zielono i jeszcze nie widać jesieni (nie licząc ulewy do południa). Szlak na podejściu na Grzesia wolny od śniegu, dopiero pod sam koniec kilkadziesiąt metrów z kaszą śniegowo-błotno-kamienną. Poza szlakami płaty śniegu od ok 1500m n.p.m., na wysokości szczytu może z 10cm śniegu. Dało radę bez raczków, ale kijki się przydały.
Pogoda się poprawiła chmury poszły do góry i z skusiłem się jeszcze na pobliski Rakoń. Zjeście z Grzesia podobne jak podejście - prawie bez śniegu. Niestety dalej mnóstwo wody i topniejącego śniegu, kałuże. Podejście na Szeroki Upłaz i dalej Rakoń już zupełnie zimowe, wąski, ale ubity szlak, lekki mrozik. Tutaj raczki się już przydały. Poza szlakiem jakieś 40cm luźnego śniegu.
Widoczki super. W pobliskich kotłach widać było świeże lawiniska. Lepiej uważać gdzie się idzie.
#tatry #gory