[werona29]

Moim zdaniem Karma i Adam byli dogadani już przed programem, że ona wchodzi i się parują, bez względu na wszystko. Stąd on sprowokował kłótnię z Ążeliką i do ostatniej chwili udawał, ze do niej podchodzi, żeby niby spontanicznie w akcie desperacji zdecydować się podejść do Karmy. Nie wiem tylko jakim cudem Anżela wiedząc o tym, ze on dobrze zna się z Karmą nie ogarnęła tego, ze chwile po jej wejściu on prowokuje kłótnie z nią o jakaś pierdołe xd i Karma w tym przypadku ma szczęście, ze Piotr sam odszedł, bo słabo wypadłaby w oczach innych wybierając Adama, zwłaszcza ze temat sparowania sie z Piotrem wyszedł od niej
#hotelparadise