Wpis z mikrobloga

@illawa (?)
skasowałaś (?)

to wklejam:

Nadal nie rozumiem, wybacz. Rozszerzę - po co mam poznawać kogoś, kto ma do napisania tylko tyle - że chce porozmawiać? Ja jestem starej daty, uważam, że jak ktoś chce porozmawiać - nawet o czymkolwiek, to wypowiada się w DOWOLNYM temacie i patrzy kto i jak odpisuje. Rozumiesz - "nie są ważne pytania; ale odpowiedzi".
Dodatek - jak ja piszę to znaczy, że akurat chwilowo mi się nudzi. Bo jak mi się nie nudzi - to jestem w "realu" :)