Wpis z mikrobloga

#olx #kiciochpyta

Mirki, takie pytanie - wystawiłam coś na OLX, od razu jakaś babka się odezwała, że bierze już teraz natychmiast, przelała nawet blikiem część kwoty żeby zrobić rezerwację. Po chwili odezwało się kolejne kilkadziesiąt osób - generalnie ewidentnie wystawiłam za tanio nie znając wartości sprzętu. Kolejne osoby proponują, że kupią ode mnie płacąc więcej niż babka, która ma rezerwację. Chcą mi dołożyć nawet do 30% mojej pensji, więc jest to kwota powiedzmy jakoś tam istotna.

No i czy wypada/czy w ogóle legalnie mogę powiedzieć babce, że sorry, jednak się rozmyśliłam, odesłać jej tę zaliczkę i sprzedać drożej? Głupia sytuacja, no ale nie znałam wartości rynkowej tego sprzętu, a 30% pensji piechotą nie chodzi.
  • 9
@smierdakow: Tylko zastanawiam się, czy przyjmując tę zaliczkę nie zobowiązałam się już tego jakoś prawnie sprzedać/nie stanowi to zawarcia umowy sprzedaży na przykład, którą nie wiem czy mogę po prostu zerwać bez powodu.

@Kokosz1200: Szafę i półki xD Myślałam, że nikt nie będzie chciał starego mebla i wystawiłam za grosze, a tu bójki jak za jakiś antyk.
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@pianinka: kurde ja też też wystawiłem rozkręcona komodę za darmo, tylko po to żeby to ktoś wyniósł bo nie chciało mi się do auta nosić i wywozić na śmietnik, myślałem że po 5 min mi telefon wybuchnie od nadmiaru wiadomości.
@pianinka: jeżeli się dogadałyście w wiadomościach że sprzedajesz jej a ona przelewa ci część siana to tak, zawarłyście umowę, jeżeli ona przelała bez rozmowy z tobą na twoje konto część kwoty zakupu żeby zarezerwować to nie doszło do zawarcia żadnej umowy. Ogólnie to nikt nie pójdzie z tym do sądu. Najlepiej jej napisz że szafka uległa uszkodzeniu i nie posiadasz danego przedmiotu bo został wywieziony już na śmietnik i elo (tak