Wpis z mikrobloga

Mireczki, oczekuję Waszej rady. Przymierzam się do zakupu słuchawek, głównie do słuchania muzyki z kompa. Mam Sound Blastera Z (impedancja na wyjściu z tego co wiem to 220 ohm) i głównie z tego źródła te słuchawki będą grały (może za jakiś czas zupdejtuję tę kartę, ale póki co gram na tej). Póki co wpadły na tapetę:

1. Audio-Technica M50x
2. AKG K371
3. Beyerdynamic DT770 Pro (80 ohm)
4. Beyerdynamic DT990 Pro (80 ohm)
5. Sennheiser HD598

I chyba muszę już przestać szukać recenzji, bo ta lista robi się coraz dłuższa, a każde kolejne słuchawki w opisach brzmią lepiej niż poprzednie. Co byście doradzili? Dodam, że słucham głównie rocka, ale też trochę elektroniki, zdarza się nawet coś w rodzaju techno, więc mocny bas jest mile widziany. Poza tym czasem wpada muzyka klasyczna, różne instrumentale i solówki.

Aktualnie używam Kingston HyperX Cloud i jestem nimi dość rozczarowany. O ile są bardzo wygodne i na niskich poziomach głośności grają czysto, to na maksymalnej głośności zaczynają nieco "pierdzieć" i dają za dużo wysokich tonów. Pominę fakt, że po roku potencjometr od głośności się zepsuł i muszę nim kręcić tam i z powrotem, żeby znaleźć pozycję, w której nie będzie zniekształceń (i wiem, że miałem jeszcze gwarancję gdy to zaczęło się dziać, ale byłem w delegacji za granicą i robienie wtedy reklamacji byłoby bardziej niż problematyczne).

Co polecicie?

#audio #muzyka #sluchawki #audiotechnica #sennheiser #akg (a Beyerdynamic nie ma taga ;))
  • 3
  • Odpowiedz