W lidlu dziś znów jak w chlewie. Kasa samoobsługowa dwa razy się zesrała. Jedna tradycyjna kasa otwarta i kobita musi wstawać i biegać do kas, bo co chwila następna drze japę "zaraz podejdzie asystent". Ludzie z obu kolejek wkurzeni tylko oglądają się na siebie z politowaniem. W biedronce przynajmniej jak masa się nie zgadza, to można położyć na wadze telefon, kluczyki czy cokolwiek co jest pod ręką, masa się zgadza i kasa zamyka japę. A w lidlu czekasz jak głupi. Dziś prawie 10 minut. #biedronka #lidl #zakupy
W biedronce przynajmniej jak masa się nie zgadza, to można położyć na wadze telefon, kluczyki czy cokolwiek co jest pod ręką, masa się zgadza i kasa zamyka japę
Zdradzę ci lifehack: Nie trzeba nic kłaść, wystarczy nacisnąć.
#biedronka #lidl #zakupy
Zdradzę ci lifehack: Nie trzeba nic kłaść, wystarczy nacisnąć.
Komentarz usunięty przez autora