Wpis z mikrobloga

Cześć. To będzie trochę schizofreniczny post.
Jest po pandemii, w zasadzie końcówka wakacji. Spodziewałem się, że rynek kamperów się trochę ruszy, marzyciele porobią cesje, vanliferzy przejedzą oszczędności życia, nastąpi nowe rozdanie.

Otóż nie. Po ogłoszeniach w polskim necie nadal wieje gówniany wiatr.

Jaki powinienem założyć budżet na pierwsze auto, tak żeby nie jexdzic 25 letnim Himarsem, eks-burdelikiem, czy wanem z zabudową z castoramy xd
Samoróby mnie nie interesują, dość się napatrzyłem na 35 letnie pary biwakujące i vlogujące na obszczanych parkuszkach w Belgii xd

Patrząc na standardy i ceny kamperów używanych zastanawiam się czy second hand ma jakiś sens. Tego typy auta są #!$%@? drogie, stare gnoje na emeryturach dalej psują rynek. I chociaż przyznajcie że ich ceny to efekt popytowy, bo auta ciężarowe do zarabiania pieniędzy potrafią być o 20% tansze.

Gdzie szukać kampera?

#kamper #caravaning #kemping #camping
  • 13
  • Odpowiedz
@kwahu666_ponownie: taki etap w zyciu, wszystko ułożyłem pod dwa lata pracy zdalnej. Kupno kampera zeby jezdzic na wakacje 2-3 razy w roku to marnotrastwo, potem zamierzam sprzedać więc cena nie jest tak ważna
  • Odpowiedz
@wwkbt: racja. Ale kupno czegoś za 200 na dwa lata to też marnotrawstwo. Przynajmniej w tym okresie. Jak byś kupował dwa lata temu, to ok. Ale teraz? Bez sensu. Kup jakiegoś staruszka. Zrób mechanicznie i śmigaj.
  • Odpowiedz
@wwkbt: powinien to z 150 max. Ale kosztuje ponad 200. Również planuję ruszyć na rok albo dwa. Tyle że budżet malutki. Kupiłem więc Hymer B544 z 1994 za 45 i pewno wsadzę z 15 jeszcze aby bezpiecznie i wygodnie jechać. Niby to dużo za staruszka, ale większość rzeczy da się ogarnąć przysłowiowym śrubokrętem, a silniki z tamtych lat są niezniszczalne. No i ja mam zamiar mieć go już do końca.
Ogólnie
  • Odpowiedz
@kwahu666_ponownie: idea generalnego remontu fajna, ale dobrze byłoby kupić coś, do czego części są dalej produkowane lub łatwo dostepne. Z drugiej strony auto 10+ to gwarancja, że zawsze coś jest w nim do roboty i ryzyko, że się stanie na poboczu bo to po prostu stare auto.
  • Odpowiedz
@wwkbt: dokładnie. Właśnie dlatego kupiłem Hymera (dobre zabudowy) z silnikiem fiatowsko - citroenono - puugotowo - ivecowym 2,5 TD. Części spokojnie są. Naprawy proste.

Ogólnie przyjąłem zasadę, ze w każdym używanym będzie coś do roboty, wiec najlepiej będzie kupić coś starszego i tańszego. W twoim budżecie pewnie sporo będzie takich z wypożyczalni. A tam to dopiero niespodzianki można trafić.
Do mnie przemówi też fakt, że stare kampery mają o niebo lepsze
  • Odpowiedz
@wwkbt: Według mnie kampery sa dobre dla starych dziadków. Bardzo lubię kampingi i z moich obserwacji wynika ze są lepsze opcje. Ekipy z kamperow wpadają na kamping na jeden dzień i się zwijaja na następny. Gdzie tu odpoczynek. Nawet wyprawa do sklepu to ciągniecie całego majdanu ze sobą. Wole osobiście opcje przyczepa na cały sezon z dostawionym namiotem. Przemysl temat bo moim zdaniem to lepsza opcja. Poza tym wbijanie się w
  • Odpowiedz
@wwkbt: Tylko Ci dałem radę. Dla mnie kampery tez są za drogie dlatego zacząłem jeździć z przyczepa. Teraz z perspektywy czasu uważam, ze kamper nie byłby tym co sprawiłoby mi radość ;)
  • Odpowiedz