Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
W momencie przejęcia Blizzard-Activision przez Microsoft, nie będzie już mowy o następnej generacji konsol. Sony może mieć najzajebistsze bajery, ale pieniądz zawsze wygrywa. I to prymitywny pad, z systemem wibracji na podobieństwo pierwszego PlayStation, będzie tym najpopularniejszym. A wtedy nawet Nintendo da sobie spokój z jakimkolwiek R&D, z resztą Switch przykładem trendu, Wii było ostatnie.
  • 5
@NauczonyRoboty: Ło Panie, pamiętam jak w czasach PS3/x360 była faza na kontrolery ruchowe. Dobry gimmick do pogrania przez 20 min, a potem co? Powrót do pada i klasyczne gierki, a nie popierdólki Wii sports. A i jeszcze te nie łapanie kątu czy innych zasięgów tych padów. To samo vr, mimo że wyszło już na nich coś lepszego niż uderzanie w piłeczkę, tak cena oraz sam brak wygody cofa mnie od zakupu
@NauczonyRoboty: ten pad od ps5 jest bfajny, ale bateria dosyć szybko pada tak samo jak w tym od ps4(musiałem kupić długi usb by grać normalnie jak batka zdechła). Na korzyść xboxowego jest fakt, że kupiłem dawno temu ładowarke i akumulatorki w padzie wytrzymują na miękko tydzień ostrego grania.