Wpis z mikrobloga

Od kwietnia do czerwca uczyłem się #programowanie w #csharp.
Całkiem intensywnie dodam.

W czerwcu napisałem swoją pierwszą aplikację na stanowisko backend juniora w mojej firmie i dostałem się! (ʘʘ)
Niestety, otrzymałem propozycję przejścia na deva w październiku lub w nowym roku, w zależności od nowych osób w moim dotychczasowym zespole.

W międzyczasie dostałem ofertę pracy dla jednego z największych kozaków w całej branży i... dostałem się!

Xarazix - Od kwietnia do czerwca uczyłem się #programowanie w #csharp.
Całkiem inten...

źródło: comment_16621134450SkCRSd5vl4SHZLDQf2hBP.jpg

Pobierz
  • 23
  • Odpowiedz
@Xarazix: az mi sie zazdrosc wlaczyla bo 4 lata i minimalnie mniej :< chyba trzeba porzucic sentyment do firmy, ktora co prawda regularnie ale nie wiele podnosni i jednak isc za kasa
  • Odpowiedz
  • 0
@obieq: oj tak, to przykre. Uwielbiałem moją poprzednią firmę, 2,5 roku tam pracowałem.
Bardzo byłem ceniony i lubiany, świetne towarzystwo, ale CEOs zaczęli się odklejać i rozwalili team. Z 11 osób zostały 3 xd
Ja tak długo siedziałem, bo miałem na oczach pozycję deva.
Tak czy inaczej, niby rzucali podwyżki, ale podwyżka to nigdy nie jest nowa oferta i moim zdaniem to zdrowe raz na dwa lata zmienić firmę, jeśli nie
  • Odpowiedz
@Xarazix: no wlasnie problem w tym, ze wszystko super. Zarzad ma fajne pojecie, podejscie i slucha pomyslow, jest czas na rozwoj i czuc swoj wplyw na produkt, ludzie super, bez problemow z praca zdalna, wychodzeniem w polowie dnia zeby cos zalatwic. Widac ze firma idzie do przodu (mala rotacja i co roku przybywa kilku pracownikow, przez te pare lat z ok 30 na ok 45) itp. Zadnych minusow oprocz kasy ktora
  • Odpowiedz