Wpis z mikrobloga

@Iskaryota: moim zdaniem ciężka sprawa, z podłogówki nie wychlapiesz tak wody. Przedmuch też chyba niewiele da. Ale jeżeli w domu będzie w okolicy zera stopni to nie powinno zamarznąć. Na pewno pomorze jeżeli chociaż rozszczelnisz instalację na rozdzielaczu i zostawisz otwarte na zimę.
  • Odpowiedz
@raFFcio: dom jest ocieplony, ale jak zeszłej zimy były mrozy i temperatura utrzymywała się na minusie kilka dni to spadało tak do 2-3 stopni w kotłowni, w reszcie domu trochę lepiej, bo 5 stopni

Mam trochę osrane gacie to tak zostawiać
  • Odpowiedz
@absoladoo: no tego też się obawiam xD, zobaczę jak będzie z cenami gazu na zimę, jak jedynie jakieś 100% więcej to jeszcze przeżyje, bo kocioł włączałem tylko na noc... #!$%@? sprawa w sumie xD
  • Odpowiedz
@Iskaryota: 1. spuściłbym 2. wlałbym glikolu (jeżeli zdażyłoby się że będzie potrzebne grzanie)
3. Co bym osobiście zrobił to ustawił grzenie na absoltune minimum i wywalił tego tysiaka.
  • Odpowiedz
@raFFcio: rozważ montaż klimatyzacji z funkcją grzania. Tym podciągniesz trochę temperaturę nawet w całym domu jak pozamykasz okna i wentylację. A z klimy skorzystasz i tak potem.
  • Odpowiedz
@raFFcio: tylko klimy nie ustawisz na kilka stopni na termostacie, ale mam w planach klimę w przyszłości.

@asasello: no tak, choć to też kosztuje ( ͡° ͜ʖ ͡°). W zeszłym roku nie miałem jeszcze wełny na stropie to jednego miesiąca wyszło 400 zł za jakieś ~10 dni działania kotła. Mam nadzieję, że wełna znacznie pomoże w utrzymywaniu ciepła w domu ( ͡° ͜
  • Odpowiedz
zeszłej zimy były mrozy i temperatura utrzymywała się na minusie kilka dni to spadało tak do 2-3 stopni w kotłowni, w reszcie domu trochę lepiej, bo 5 stopni


@Iskaryota: Po tym w sumie domyślałem się, że jednak mógł omyłkowo trafić, ale do samego końca miałem nadzieję, że choć przez chwilę będę odrobinę zabawny w internecie.
  • Odpowiedz
@NaChuiMiTaCHata: () oh fuck. Mea culpa, zmęczonym
@Iskaryota: może nie ustawisz, ale jeżeli nie masz grzania w ogóle to kontrolujesz codziennie temperaturę w domu i włączasz na grzanie jeśli trzeba. Po paru godzinach sprawdzasz jaka temperatura i ewentualnie wyłączasz. Oczywiście mówię o dostępie przez neta.
  • Odpowiedz
@Iskaryota: Jesli to nie jest stan surowy domu to grzej na minimum w zimie.

Gra nie jest wart swieczki. W zimie zaoszczedzisz na gazie a na wiosnę bedziesz remont robił bo ci wilgoć albo pleśń wyjdzie na scianach.
  • Odpowiedz