[zuchtomek]

Spływ Rzeką Wel - research i planowanie cz. 2

Siemano kajakowe świry! Ponieważ chyba złapałem trochę bakcyla na kajaki, a w grupie wychodzi taniej ;P, dla zachęcenia znajomych, a także z czystej ciekawości zacząłem zgłębiać informacje na temat szlaków wodnych i przedstawiać co ciekawsze według mnie informacje, a skoro już to sobie agreguję to nie widzę problemu żeby dzielić się z innymi, więc i tu wrzucę parę 'odcinków' żeby to sobie usystematyzować.

Tag do obserwacji/czarno -> #zukowagrupakajakowa

Wczorajszy wpis -> Ogólna charakterystyka rzeki

Dziś postanowiłem nieco opisać źródła na których się opieram i moją metodykę działania.

Zbieranie informacji do wycieczek krajoznawczych, najlepiej chyba zacząć od stron lokalnych Parków Krajobrazowych - nie ma co odkrywać koła na nowo - informacje choć z reguły skromne i lakoniczne to przynajmniej sprawdzone i zawsze są jakimś punktem zaczepienia. W tym przypadku mówimy o Welskim Parku Krajobrazowym -> O TUTAJ

Jak się postaramy to mamy już jakieś mapki schematyczne (no szału nie ma, ale poglądowa sytuacja jest -> https://wpk.warmia.mazury.pl/wp-content/uploads/2022/01/rzeka-Wel.pdf ) i kilka punktów zaczepienia jak Piekiełko czyli w naszym przypadku 'truskawka na torcie' całej wycieczki.
Strony parku są też bezcennym źródłem informacji o ciekawych/rzadkich gatunkach flory i fauny występujących na obszarze oraz Rezerwatach Przyrody wchodzących w skład parku - tu znów na pierwszy plan wybija nam się Piekiełko

Ale, ale - nie ma co się od razu skupiać na najciekawszym miejscu żeby nie stracić zapału więc dalej zdobywamy wiedzę ogólną o regionie.

Zaczynam od źródeł najstarszych, a więc najpierw wertuję sobie Słownik geograficzny Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich z lat 1880-1914 oraz przeglądam mapy z podobnego okresu, a przy okazji jedne z najdokładniejszych tj. tzw. Messtischblatt w skali 1:25 000 (na załączonej grafice skleiłem dwie takie mapy i zaznaczyłem trasę wybranego fragmentu). Przeszukuję również po kolejnych hasłach cyfrowe zasoby Biblioteki Narodowej czyli serwis www.polona.pl

Wszystko porównuję sobie na bieżąco z różnymi innymi mapami, sprawdzając różne warstwy w mapach Google, zdjęcia z różnych lat w Google Earth - porównuję istniejącą zabudowę (tu akurat możemy trafić na nieistniejącą już wieś/dobra Straszewo ale i na tym skupimy się później.) Sprawdzam mapy topograficzne i LIDAR.

Ostatni etap to strony wypożyczalni sprzętu - to często zajawkowicze w tym co robią i niektórzy lubią się dzielić wpisami na blogu i swoich stronach z bogatym opisem trasy - inni ograniczają się do zamieszczania suchego kilometrażu.
W przypadku Welu w okolicy Lidzbarka sprzęt biorę od - http://www.kajakiempowelu.pl/

Równolegle czytuję wpisy blogerów krajoznawczych czy pasjonatów regionu, którzy często snują jakieś własne teorie na temat historii, czego oczywiście nie można brać za pewnik, ale jako ciekawostkę jak najbardziej i tu na przykład przewinął mi się kilka razy blog - https://ziemialubawska.blogspot.com

Co ciekawsze rzeczy oczywiście kopiuję sobie na bieżąco 'na bok' do OneNote i zamieszczam punkty na własnej mapce google -> https://mymaps.google.com

To chyba tyle na dziś, w razie pytań czy wyjaśnień piszcie śmiało ;P
Jakbym się mylił - tym bardziej mnie poprawcie :D

#podroze #wycieczka #wycieczki #podrozujzwykopem #kajakarstwo #kajaki #splywkajakowy #przyroda #rzeki #wel #warminskomazurskie #ziemialubawska #terralubavia #planowanieczasu #krajobraz #warminskomazurskie #krajobraz