Wpis z mikrobloga

@Machos mi tam ostatnio różowa ładnie przyniosła piwerko podczas gdy ja zarezerwowałem stolik na piętrze.

Kwestią dogadania się, ona nie wiedziała co będzie brała dlatego tak wyszło, jakoś nigdy w sumie nie zwracamy uwagi na to kto komu co przynosi bo i po co