Wpis z mikrobloga

@Felonious_Gru: Znak jest #!$%@? i to przyznaje. Ale wiesz jak czym się różni projekt wykonawczy ścian szczelinowych (tak ścian bo te obiekty są posadowienia na ścianach) od projektu znaków? Tym ze ściany masz rozrysowaną każdą sekcje od A do Z, a znaki masz zaznaczone na rzucie w postaci „o tutaj będzie znak” i nikt tego nie analizuje czy on się tam później zmieści ani jak będzie zamocowany. Myśle ze problem
  • Odpowiedz
A z przesunięciem obiektu to poleciałeś. Każda zmiana lokalizacji obiektu (ścian) to ogromne koszty,


@konskyyy: a, pewnie dlatego, że nie umiesz czytać xD
Pisałem o przesunięciu pasa, a nie wiaduktu. Namalowanie pasów w inny sposób aż tak drogie nie jest ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@Felonious_Gru: Nie mam do Ciebie pretensji. Po prostu opisuje Ci jak to wyglada z perspektywy Wykonawstwa. I odniosłem się do przesunięcia pasa. Nie da się tego zrobić bo każdy obiekt masz optymalizowany pod właśnie dana szerokość projektowanego pasa/pasów ruchu. Takie kwiatki to jest właśnie Polska myśl technologiczna i bajzel w GDDKiA. Pamietam jak przyjechali na wizytacje (wycieczkę) w 50 osób i jak stały wentylatory (lutnie) przed tunelem do wtłaczania powietrza
  • Odpowiedz
@Felonious_Gru: Ja tam żadnej wysepki nie widzę, jedynie zabruk i powierzchnie wyłączona z ruchu. Wracając do tematu to w Polsce znaki stawia się jak chce i gdzie chce. Nie mamy jednego spójnego systemu na wzór tablic na bramownicach, a co dopiero to co pokazujesz. Na węźle wschód (przy drugim portalu) masz bramownice z malutka tabliczka, która ledwo da się zauważyć.
  • Odpowiedz