Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Brzydota to najgorsze, co może być. Jesteś brzydki = nigdy nie doznasz prawdziwej miłości, pożądania, fascynacji. Wzbudzasz jedynie pogardę, czasem litość. Chciałbym choć raz poczuć jak to jest być atrakcyjnym. Próbowałem walczyć o siebie, wizerunek. W liceum katowałem się ćwiczeniami na siłce. Rezultat? Zero zainteresowania kobiet. Gdybym miał 197 cm wzrostu zamiast 167 cm, wianuszek kobiet ustawiałby się w kolejce. Niskie ciało nie jest atrakcyjne dla żadnej kobiety, nawet gdy sama jest niska. Może niektórzy nadrabiają twarzą. Ja nie mam czym. Nienawidzę moich skośnych oczu, wyglądam jak bazyliszek. Chciałbym mieć kolor skóry jak jednolici etnicznie Polacy, czyli jasną. Moja skóra wyglądem przypomina zepsutą skórę pomarańczy. Najgorszy kolor jaki może istnieć. Jedyne, co w sobie lubię to włosy. Reszta nieudana. Brody zapuścić nie mogę, mam zarost w stylu "dziewiczy wąs". Ładne włosy, ale broda marna.

Wiem, co kobiety o mnie myślą. Przez pochodzenie (matka Wietnamka), niektórym wydaje się, że nie rozumiem po polsku. Zdarza się, że ktoś się ze mnie naśmiewa. Wtedy przypominam sobie szkołę. Byłem dręczony z powodu pochodzenia. Czasem to nadal wraca. Nie potrafię nienawidzić kobiet. Nadal idealizuję płeć piękną. Może to naiwność, może to próba poradzenia sobie z odrzuceniem, oszukiwanie samego siebie. Wiem jedno: dla każdej jestem brzydki. Polki, Wietnamki, a nawet Ukrainki. Żadna na mnie nie spojrzy. Próbowałem szukać online. Bezskutecznie. "Na żywo" same rozczarowania. Za każdym razem, gdy wychodzę z domu, po powrocie mam ochotę zaszyć się w 4 ścianach jeszcze bardziej.

Czasami zastanawiam się, jakby wyglądało moje życie, gdybym był wysoki, miał męską sylwetkę, atrakcyjną twarz, duże oczy, jasną cerę, gęsty zarost. Wtedy każda kobieta byłaby mną zainteresowana i w końcu znalazłbym miłość. Pozostaje mi cierpienie w samotności.
Wygadanie się tutaj anonimowo przynosi mi częściową ulgę.
Link do poprzedniego wpisu: https://www.wykop.pl/wpis/66504865/anonimowemirkowyznania-jak-sie-pogodzic-z-byciem-n/
#blackpill #przegryw #zalesie

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62ca2bd5ae99221d0375353c
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

To jest Twoja szansa na związek.


@Kot_prezesa07: bzdura. Nie ma nic gorszego do zmuszania się do związku.

Sam jestem 4/10 (ale przez wzrost + brzydką mordę, sylwetke mam fit) i nie wyobraża sobie bycia z grubą świnią 1-4/10 czy innymi takimi. Oczywiście jestem realistą i wiem że o laskach 7-8/10 mogę pomarzyć, ale nawet 5-6/10 na mnie plują. Jestem więc zmuszony wybrać samotność, trudno. Takie życie
  • Odpowiedz
@Pozytywny_gosc: Skoro sam jesteś 4/10 i gardzisz laskami 4/10 to dlaczego dziwi Cię, że 6/10 nie są Tobą zainteresowane? Jak jest się brzydkim to trzeba realnie podejść do sprawy i uświadomić sobie, że większość brzydali nie ma co liczyć na ładną lub przeciętną dziewczynę. Celujcie w swoje półki.
  • Odpowiedz
@Kot_prezesa07: łatwo się mówi jak jesteś pewnie 6/10

Dla mnie ludzie 1-4/10 są ASEKSUALNI tak samo dla 99% planety, wole być sam.

Skoro teraz kobiety nie chcą pracować, zajmować się domem, dziećmi, facet ma zarabiać, postawić dom, samochód, po pracy jeszcze sprzątać 50/50 to jaki ma sens jeszcze wiążać się z kimś brzydkim, skoro 90% kobiet sprowadza teraz swoją życiową role do wyglądania i korzystania z zasobów faceta?
  • Odpowiedz
jak jesteś pewnie 6/10


@Pozytywny_gosc: xDDDDD czlowieku na wykopie siedza kobiety 2 - 4/10. Nie znam przecietnej kobiety wolacej klocic sie z incelami w weekend od pojscia na ONS z przystojniakiem z tindera, randke na koszt beciaka czy impreze ze znajomymi.
  • Odpowiedz
@Kryskamatyska: dlaczego więc zaniżasz ocene facetów i zawyższasz ocene kobiet?

Dlaczego każda kobiecie o innej powie że jest conajmniej 5-6/10? Dlaczego nigdy o kobiecie 3/10 nie powiesz 3/10 tylko 5/10 "żeby jej nie było przykro?"
  • Odpowiedz