Cały sezon był dobry, ale końcówka bez żadnego bagażu emocjonalnego dla mnie. Smierć Eddiego strasznie głupia, mówił ze kupuje czas a kupił może z minute bo realnie tyle ta scena trwała skoro reszta bohaterów nie udusiła się w tym czasie, smierć byle ktoś umarł. Wątek w Rosji meh, nawet chwile nie poczułem, że ktoś może umrzeć i ta scena z mieczem XD. Fajnie rozwiązana kwestia z Max która w teorii żyje ale jest cała powykręcana i do tego jej brak podczas wejścia 11 do jej świadomości zostawia duży znak zapytania co dalej z tą postacią. Wątek wiecznie nieszczęśliwego Willa tez mi się podobał, super zbudowana relacja z bratem który wie, że Will jest gejem ale nie porusza sam tego tematu okazując mu przy tym potrzebne wsparcie. Teraz tylko poczekac kolejne 3 lata i zobaczymy end game w wersji stranger things, sezon 4 oceniam na 6/10. #strangerthings
Fajnie rozwiązana kwestia z Max która w teorii żyje ale jest cała powykręcana i do tego jej brak podczas wejścia 11 do jej świadomości zostawia duży znak zapytania co dalej z tą postacią.
@Magik235: co xD jak to fajnie. Przecież zginęła, ale #!$%@? jednak nie, bo jest ważną postacią. Absurd jakiś xd
Przypominam, że na umowie o prace 20 000 zł brutto to tylko 14 000 zł netto i to tylko przez pół roku, bo później wpada się w 32% próg i jest to już 11 000 zł netto. Wynajem w Warszawie to +/- 4 000 zł. Pozdrawiam. #praca #pracbaza #pieniadze #zarobki #warszawa
@Magik235: co xD jak to fajnie. Przecież zginęła, ale #!$%@? jednak nie, bo jest ważną postacią. Absurd jakiś xd