Jest jakaś opcja żeby zmusić tych wasali nierobów do rozbudowy swoich prowincji ? Kasy maja dość nawet żeby coś budować, ale nie. Toczą jakieś bezsensowne wojny a potem 0.2g dostaje trybutu. No kpina i żart.
@guest: Tylko jak już masz duże państwo to takie mikrozarządzanie #!$%@? mnóstwo czasu. To mnie akurat zawsze #!$%@?ło w grach Paradoxu, że każdą obsraną wsią się trzeba było zająć osobno.
@Stah-Schek: Ty myślisz, że zarządzanie państwem w średniowieczu odbywało się w scentralizowany sposób? Centralizacja to znacznie nowocześniejsza idea. Przecież feudalizm to dosłownie decentralizacja władzy. To mikrozarządzanie to jest #!$%@? Paradoxu, który w zasadzie ominął tylko Victorię (bo mogłeś iść w legendarny wolny ryneg i kapitaluchy robiły za Ciebie, choć nierzadko głupio) i może HoI 4 (bo tam nie ma wiele do budowania i możesz od razu wznosić fabryki czy infrastrukturę
Właśnie ogarnąłem że część wasalo tych największych darmozjadów miałem klanowych i ich hajs + poborowi zależą od pobożności która ze wzgledu na inna wiarę była na 0, plemienni daja hajs i poborowych w zależności od prestiżu, a feudalni i republikańscy od opinii i kontraktów.
Co do ostatniego to mnie poprawcie jeżeli się mylę
Jest jakaś opcja żeby zmusić tych wasali nierobów do rozbudowy swoich prowincji ? Kasy maja dość nawet żeby coś budować, ale nie. Toczą jakieś bezsensowne wojny a potem 0.2g dostaje trybutu. No kpina i żart.
@guest
@kossakov
Właśnie ogarnąłem że część wasalo tych największych darmozjadów miałem klanowych i ich hajs + poborowi zależą od pobożności która ze wzgledu na inna wiarę była na 0, plemienni daja hajs i poborowych w zależności od prestiżu, a feudalni i republikańscy od opinii i kontraktów.
Co do ostatniego to mnie poprawcie jeżeli się mylę