Wpis z mikrobloga

Moje życie towarzyskie praktycznie nie istnieje. Wykop to jedyne miejsce, gdzie raz na jakiś czas pogadam z kimś spoza rodziny. Często wyobrażam siebie jako wesołego typka, co ma kilku najlepszych kumpli i cieszy się życiem. Jest to również powód mojego smutku, że nigdy nie przełożę wykreowanego w mojej głowie mojego życia i wystarczającego mnie na realne, prawdziwe życie. Muszę cierpieć, bo dwójce ludzi chciało się kiedyś ruchać.
  • 9
  • Odpowiedz
@Rozpuszczalnik320: Kilka lat temu byłem przegrywem.
Teraz organizuję wyjazdy dla ludzi znajomych na średnio 30-40 osób.
Ostatnio jedna różowa, którą niedawno poznałem, powiedziała do mnie "Ale Ty musisz mieć dużo znajomych." a ja takie xD bo w ogóle tak na to nie patrzyłem.

nie jestem dorosły


@Rozpuszczalnik320: Przyklej się do jakiegoś normika, co będzie Cię w towarzystwo zapraszał.
  • Odpowiedz
@Egribikaver:

Przyklej się do jakiegoś normika, co będzie Cię w towarzystwo zapraszał.

za każdym razem jak kogoś poznawałem to mnie odrzucał po kilku miesiącach i nie zapoznawał ze swoimi znajomymi xD Raz przykleiłem się do jednego typka typowy dynamiczniak to napisał mi po kilku miesiącach, że jestem nudny i że woli inne osoby

Teraz organizuję wyjazdy dla ludzi znajomych na średnio 30-40 osób.

"Ale Ty musisz mieć dużo znajomych." a ja
  • Odpowiedz
@Rozpuszczalnik320: Chodzi mi, że dopiero jak to powiedziała, to sobie pomyślałem "no fakt, to chyba dużo mam znajomych, skoro organizuję wyjazd dla tylu osób". Fakt, faktem że z takich 40 ludzi, to mam kontakt w ciągu roku tak z 10-15, jednak zawsze jak się wyjeżdża, to można kogoś poznać.
  • Odpowiedz