Wpis z mikrobloga

@KapitanSoS gaz nie wchodzi w rachubę. Żarcie śmierdzi, nie można dobrze opalić. Jakbym palnikiem acetylenowo tlenowym opalał.

Gaz jest dla podludzi którzy chyba mieszkają w mikroapartamentach 12m2 z balkonem 1.5m2

Ta opcja odpada
@ArchDelux raczej mi się nie wydaje. Te gazowe to względnie nowa moda, a kiedy ja w 90 latach rąbałem drewno na rozpałkę to na gówno mówiłeś papu. Gaz nadaje się do aut i zapalniczek, nie do opalania mięsa. Równie takie samo mięso możesz na patelni zrobić. Leci gaz, blacha jest, mięso jest. Brakuje tylko smaku.
@ArchDelux: @Gorbo2004:
Kurva najważniejszy wungiel, nie czas rozpalania, kontrola temperatury, brak zwęgleń mięsa, niska bezwładność temp. , łatwość kontroli nad czynnością lub procesem, możliwość regulacji temperatury na dwóch rusztach i etc. Ale będzie śmierdzi gazem lol!!! XD