[leesiuu]

#elektroda nigdy nie przestanie mnie zadziwiać XD
Chciałem uzyskać odpowiedź w internecie czy można światłowód puścić w jednym arocie z przewodami prądowymi - odpowiedziami znalezionymi na sławnym forum się nie zawiodłem ( ͡° ͜ʖ ͡°)


#justelektrodathings #elektryka #budowadomu

[korni007]

@leesiuu światłowód to na dobrą sprawę możesz puścić nawet z przewodem po którym leci 150kV - żadne zakłócenia na niego nie wpłyną, no ale Elektroda wie lepiej XD

[marek22]

@leesiuu: cytat jest z forum muratora i w jego dalszej części jest wszystko wyjaśnione

Jak wsadzisz najpierw jakieś kable energetyczne w peszel - one się tam powiją i nie wiadomo co, a potem upchasz światłowód to na pewno wystąpią zagięcia i parametry spadną. Dlatego raz użyj pilota i wciągaj, a nie wpychaj światłowód, ułóż peszel jak najłagodniejszymi łukami. Dodatkowo zrób to wszystko naraz. Domyślam się, że chcesz ten światłowód do internetów,

[marek22]

@korni007: miałem Ciebie zawołać xD

[leesiuu]

@marek22: nie no racja, dalej to trochę nawet wyjaśnił, ale ten fragment to mnie rozbawił ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Co w sumie wytłumaczyłem po częsci w spoilerze ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[aligejtor]

@leesiuu: puszczasz pskd i masz w #!$%@? jak leci xD

[mrKoval]

@leesiuu Może światłowód wprowadź dodatkowo do peszla 16 mm?

[korni007]

@aligejtor No nie zawsze, jak zegniesz za mocno to i włókna aramidowe w środku jebną i tuba też się złamie. No ale na pewno bardziej wytrzymałe niż co innego.

[leesiuu]

@mrKoval: nie no tak myślałem w arocie 50mm puścić dodatkowo peszel 13mm albo innego pexa (bo mi zostało trochę), tak dla świętego spokoju :)

[graulv]

@leesiuu: ja właśnie rozmawiałem z elektrykiem w weekend, bo się zastanawiam jak puścić wlz, światłowód i zasilanie/sterowanie bramy. Mam przez fundament puszczoną rurę pomarańczową. Mówił, żeby po prostu ogarnąć przewody nadające się do ziemi. Tak samo światłowód. Bez peszla, bo i po co wtedy, a jak zaciągnie wodą to później przewody zostaną w tej wodzie. Nie wiem, ale chyba tak zrobię.

[leesiuu]

@graulv: ja wlz miałem puszczony wlasnie bez arota, ale po roku odkopałem i jednak wrzuciłem do arota. Czemu? Idzie mi pod podjazdem, ziemia nie jest czysta (są kamienie) i bałem się, że z czasem jednak może go coś uszkodzić. Wody się w środku nie boję raczej - szczelne to to nie jest więc sobie ma gdzie odparować ( ͡° ͜ʖ ͡°)