zmierz sobie debilu rozstaw guzów kulszowych bo na bank te siodełko jest dla ciebie za małe na takie masywne dupsko i boli, pomijam, że wkładka i tak jest obowiązkowa no ale co ty możesz wiedzieć o podstawowych wygodach na rower? dla ciebie ważne jest to jak wszystkich mijasz na ścieżkach i dumnie to prezentujesz
jestem ciekaw twoich parametrów po przejechaniu 4 km na różnym terenie na zwykłym rowerze
@astri: akurat to siodełko to może być za duże dla niego, rozum podpowiada czym wieksze i miększe tym lepsze ale to tak nie działa. pokazałeś filmik i wyciągnąłeś złe wnioski, mierzone są kości kulszowe (nie oglądałem w całości i może to się inaczej nazywa). marcinek tez je ma, i nawet gdyby miał 150kg to ciągle będą w tym samym miejscu. równie dobrze mogłby kupić siodełko takie wąskie jak dla kolarza amatora
@tenportaltodno: no każdy ma te guzy ale chodzi o zbadanie ich rozstawu bo przecież mamy różną budowę tzn. kształt dłoni, stóp i dobiera się siodełko wtedy aby nie odczuwać bólu bo one muszą robić za podparcie a skoro siodełko jest niedopasowane do ich rozstawu to dupa, plecy, kręgosłup dostają w kość
owszem najszybciej to dupa boli bo jest nieprzyzwyczajona ale jednak dobrze dobrane siodełko z podparciem guzów robi robotę i jest
Wkładka wcale nie jest obowiązkowa, jeżdżę na MTB, trasy w przedziale od 25 do 70km, przewyższenia od 450 do 1000m i straciłem kasę na kilka modeli, żaden mi nie podszedł, każdy po max godzinie testu wylatywał do plecaka, często w środku lasu. Nie każdy potrzebuje wkładki, trzeba sobie testować. Za to bardzo mi się przydała bielizna bezszwowa. Moje siodło nie jest idealne, ale generalnie najbardziej je toleruję. Siodełka i wkładki na dupę
- prawie 29 lat - 160 cm wzrostu - sczupła - ciemne włosy - ciemne oczy - wykształcenie wyższe (magister) - stała, stabilna, w miarę dobrze płatna praca
Myślicie, że w tym roku poznam miłość mojego życia?
jestem ciekaw twoich parametrów po przejechaniu 4 km na różnym terenie na zwykłym rowerze
#mocnyvlog
pokazałeś filmik i wyciągnąłeś złe wnioski, mierzone są kości kulszowe (nie oglądałem w całości i może to się inaczej nazywa).
marcinek tez je ma, i nawet gdyby miał 150kg to ciągle będą w tym samym miejscu. równie dobrze mogłby kupić siodełko takie wąskie jak dla kolarza amatora
owszem najszybciej to dupa boli bo jest nieprzyzwyczajona ale jednak dobrze dobrane siodełko z podparciem guzów robi robotę i jest
Siodełka i wkładki na dupę